Strona 1 z 1

EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-01, 20:02
autor: julek1270
Witam. Wreszcie udało mi się zabrać za wymianę łożysk , tarcz, klocków i szczęk hamulcowych i po demontażu jednego (lewe , patrząc z przodu ) koła, pierścień zabezpieczający półoś jest zeszlifowany , tak jakby półoś próbowała się na siłe chować , mam manualne sprzęgiełka , założyłem co prawda drugi z dawcy ale zastanawiam się co mogło być przyczyną tego uszkodzenia, być może już Ktoś się z tym spotkał?

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-02, 09:16
autor: morfeusz453
Mam tak samo zjechany pierścień i przy próbie wsadzenia dobrego skończyło się fiaskiem. Po oględzinach wydaje mnie się iż winny jest uszczelniacz półosi ten za piastą

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-02, 10:47
autor: Speedo
o to chyba dla mnie jakas wskazówka do tego tematu http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=7366

tyle że u mnie nie ma tego pierscienia wcale...

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-02, 11:08
autor: morfeusz453
półoś w piaście siedzi na uszczelniaczu tylko dostać tego cholerstwa nie idzie :-x

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-02, 11:21
autor: Speedo
fuck, niezadobrze, mam jednego dawcę, może uda się wyrwać z niego...

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-02, 18:38
autor: julek1270
Ale co , sugerujecie że gumowy uszczelniacz , nawet stary , twardy potrafi zablokować pracę osiową półosi i stalowy pierścień kasuje?
morfeusz453 masz może podniesionego EX-a?Masz manuale czy automaty (sprzęgiełka)
Zrobi sie trochę cieplej to zajrzę do garażu i rozbiorę most od dawcy , zobaczę jak to działa naocznie .

Ostatnio jeździłem non stop na zblokowanym przodzie bez 4x4 i wtedy skasowało mi ten pierścień .

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-03, 08:58
autor: Speedo
no ja też jeździłem całą zimę na zblokowanym przodzie, większość bez 4x4 i pierścienia już nie mam w lewej półosi właśnie

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-03, 09:50
autor: morfeusz453
Czołem mam podniesione oba :mrgreen: ale ta pierdoła z podkładką wyszła dopiero w tym co kupiłem niedawno ,Na początku myślałem że poprzedni właściciel założył taką jakąś dorobioną ,ale gdy chciałem założyć normalną to się okazało że nie wchodzi :?: .Po oględzinach stwierdziłem że półośka lata jak świnia w patyku :lol: i nie idzie jej podciągnąć ,a winny temu jest ten cholerny uszczelniacz . Na razie nie rozbieram bo i tak nie mam tego dziadostwa . A na dodatek brakuje uszczelniacza z tej strony w moście :-x pewno robił krzyżaki i spatolił sprawę :-/ Na szczęście to nic takiego strasznego ,i idzie to samemu bez problemu zdziergać ;-)

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-02-03, 09:55
autor: morfeusz453
A jeśli chodzi o to czy taka gumka może skasować stalowy pierścień to tak . Nawet kropla drąży skałę . Jeśli miałeś zapięty przód to podkładka się obracała i takie minimalne tarcie po trochu zrobiło z niej blaszkę ;-)

Re: EX1 pierścień zabezpieczający półoś

: 2011-09-26, 10:52
autor: pasek1983
A orientujecie się gdzie można takie ustrojstwo dokupić? U mnie w rangerze całkowicie ścięło ząbki na tym pierścieniu i efekt jest taki że przesuwa mi się półoś i krzyżak obciera o obudowę.. Może gdzieś można dorobić..?