Strona 1 z 5

ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-22, 18:59
autor: PATE
zakupilem ŁĄCZNIK PRZEDNIEGO DRĄŻKA STABILIZATORA firmy MOOG i po 2 miesiacach sa zmasakrowane ?????????? :-D

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-22, 19:00
autor: PATE
ma moze ktos innej firmy?????

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-22, 19:08
autor: MCX
Tu dużo zależy jak je mocno skręciłeś i czy masz na drążkach podniesiony przód ?

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-22, 19:25
autor: maciejandrz
PATE, u mnie przy lifcie 2" łączniki firmy mood wytrzymywały max.700-1000km (dwa tygodnie). To samo tyczy się gum drążka stabilizatora - są bardzo słabe. Później dostałem od znajomego gumki łącznika od Land Rovera - średnica była zbyt duża ale troche na nich pojeździłem (3 mieś.). Teraz zainwestowałem w oryginalne łączniki i gumy fordowskie i zapomniałem o problemie. Od 5000km wszystko sztywno trzyma i wygląda świetnie. :-)

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-22, 19:44
autor: PATE
mam podniesionego na drazkach ale tak rozsadnie :-) chyba bedzie trzeba kupic orginaly a pytanko jaka cenna ?????

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-22, 21:41
autor: jacek4
Ja w piątek odbieram dorabiane z ertalonu .
Zresztą całe łączniki będą nietypowe.
Miałem zamiar w weekend wymieniać, ale z uwagi że przez kręgosłup prawie się nie ruszam, nie wiem czy dam radę.
No a co do tego jak to śmiga, trzeba będzie zrobić trochę kilosów, dopiero potem przyjdzie czas na ocenę zużycia i próby z innymi materiałami.

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-23, 09:24
autor: karolb863
Moog są słabe tak samo jak reszta ich asortymentu,jak ktoś ma oryginały,nawet zużyte to polecam łączniki od transita po 2000r są identyczne z naszymi tylko trochę krótsze,kupiłem Febi i jeżdżę na nich od 3000 km i wszystko ok,trzeba tylko zastosować naszą oryginalną rurkę plastikową i śrubę bo te od transita są za krótkie

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-23, 09:50
autor: tomb2
Moog są słabe tak samo jak reszta ich asortymentu,jak ktoś ma oryginały,nawet zużyte to polecam łączniki od transita po 2000r są identyczne z naszymi tylko trochę krótsze,kupiłem Febi i jeżdżę na nich od 3000 km i wszystko ok,trzeba tylko zastosować naszą oryginalną rurkę plastikową i śrubę bo te od transita są za krótkie
czyli nie nadaja sie do liftu.


Ja kupuje śruby tu http://www.asmet.com.pl/ twardość 8.8 lub większa

czyli : śruby M12 / 300mm długość
tuleje: 170mm

tu masz więcej:
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... 0222#80222

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-23, 19:21
autor: LukMan
Na "samorobkach" jezdze prawie rok i nie ma potrzeby by wymieniac. Wczesniej na oryginalach wymienialem dosc czesto bo sie zrywaly :-P

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2011-03-23, 20:15
autor: starwind
ja mam polibusze od xj-ta już chyba z rok na oryginalnych śrubach i jest oki (przód wkręcony na maxa)

Odświeżam

: 2013-04-03, 18:11
autor: Val_Lindemor
ja mam polibusze od xj-ta już chyba z rok na oryginalnych śrubach i jest oki (przód wkręcony na maxa)
Adam (starwind) czy pamiętasz może z którego rocznika Granda kupowałeś te polibusze ? Mam zamiar wykorzystać patent z dłuższymi śrubami (M12/300mm) plus tuleje (170mm) w miejsce standardowych łączników, niestety permanentnie pojawia się problem doboru wspomnianych polibuszy. Znalazłem takowe w jednym z internetowych sklepów LINK ale wolałbym sie upewnić czy nie błądzę.
Ostatecznie wyślę nasze oryginalne gumowce celem dorobienia, ale przypuszczam, że taka przyjemność to droga impreza, więc wolałbym wybrać bardziej intratne rozwiązanie.
Ps.
Radek w swoim temacie na temat tulei stabilizatora LINK również wspominasz o łącznikach stabilizatora opartych na polibuszach. Oświeć mnie mędrcze bo błądzę, i żem dalej, niż bliżej szukając tegoż tematu :eek: :-)

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2013-04-03, 18:15
autor: SZCZooR
Od XJ to od cherokee a nie granda.
Ale też mnie ciekawi jak to udoskonalić.. i łaczniki i gumy stabilizatora mam do wymiany.. a co to ta samorobka??

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2013-04-03, 18:21
autor: Val_Lindemor
Od XJ to od cherokee a nie granda.
Ale też mnie ciekawi jak to udoskonalić.. i łaczniki i gumy stabilizatora mam do wymiany.. a co to ta samorobka??
SZCZooR mniejsza z tym przecież wiesz, że chodzi Jeepnietego :-D a co do łączników prześledź temat od początku, bo Ty też liftowanego masz

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2013-04-03, 18:28
autor: SZCZooR
Oj no wiem.. ale ja czasem lubie się czepiać :-P
Prześledziłem cały temat.. i wiem już że mam nanic te swoje gumy i łączniki.
tuleje chyba zrobie tak jak ktoś pisał owinął drążek pasem bezpieczenstwa bo te gumki to se producent w d... moze wsadzić.
Ale nie wiem co z łącznikami. że na te śruby wymienić??

Re: ŁĄCZNIK STABILIZATORA

: 2013-04-03, 18:39
autor: Val_Lindemor
oj SZCZooR szukajka się kłania ;-) prześledź jeszcze wątek Jacka LINK generalnie chodzi o to, że ja masz liftowanego, to teoretycznie wskazany byłby dłuższy łącznik