Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Zakładam ponownie temat samozapinających się przednich sprzęgiełek,może kumuś się przyda.Otór rozwiązanie jest następujące:w czasie wymiany kół kielichy sprzęgiełek zostały dociśniete do tarcz śrubami mocującymi koła,nie zwrócono uwagi na "miękkie"nasunięcie kielichów na wieloklin,spowodowało to zmielenie sprężyny (w mechnizmie wewnątrz kielicha),która jest odpowiedzialna za odsuwanie przesówki w czasie rozpinania napędu.I w ten sposób w czasie jazdy pod wpływem pradopodobnie temperatury i jakiejś siły odśrodkowej przesuwka w kielichu usiłowała sama się nasunąć na półoś i spiąć napęd.I tyle.

a niby zmiana kół to taka prosta czynność....
Explozja ma swoje tajemnice..

Nic z tego nie rozumiem, ale jedna rada dla ściągających koło -po ponownym założeniu koła, zakręcić w jedną i dr stronę i jak nic nie chrupie, to będzie ok:)

Nic z tego nie rozumiem, ale jedna rada dla ściągających koło -po ponownym założeniu koła, zakręcić w jedną i dr stronę i jak nic nie chrupie, to będzie ok:)

zrozumiesz jak zaboli kupowanie nowych

Na szczęście za często nie używam przedniego napędu, ale jak już trzeba będzie kupić, to tylko manuale

Ja prześmigałem całą Romanie na automatach nie unikając ciężkiego terenu ,a wręcz przeciwnie i wszystko ok

u mnie też wszystko ok, a przynajmniej - ujdzie... - ale mnie to nie zadawala - oryginalne automaty byly do dupy fabrycznie; i tyle;)

u mnie też wszystko ok, a przynajmniej - ujdzie... - ale mnie to nie zadawala - oryginalne automaty byly do dupy fabrycznie; i tyle;)

kolego już za mocno się rozkręcasz z tym że fabryczne automaty do dupy są , jak będziesz ich używał tak jak trzeba czyli zapinał przed wjechaniem w g...o a nie jak już siedzisz to to przeżyją dłużej niż myślisz.

u mnie też wszystko ok, a przynajmniej - ujdzie... - ale mnie to nie zadawala - oryginalne automaty byly do dupy fabrycznie; i tyle;)

kolego już za mocno się rozkręcasz z tym że fabryczne automaty do dupy są , jak będziesz ich używał tak jak trzeba czyli zapinał przed wjechaniem w g...o a nie jak już siedzisz to to przeżyją dłużej niż myślisz.

Tak, tylko pamiętajmy też o tym że fabryczne koła explorera nie sa jakos mega ciężkie. A większość z nas zakłada opony dużo cięższe od fabrycznych, co jest nie bez związku z żywotnością sprzęgiełek automatycznych

Ich żywotność nie jest podyktowana oponami bo ja mam na co dzień 31/10,50 lub 32/10,50 i nic się nie dzieje . Ich wada to zużywający się plastik czy też tworzywo jak kto woli . Wystarczy zamontować odpowiednią podkładkę w odpowiednie miejsce j jest ok

Jaką podkładkę? Dawaj jakieś instrukcje, będę dozgonnie wdzięczny

Ich żywotność nie jest podyktowana oponami

Mam inne zdanie, ale w sumie każdy może mieć swoje.

Jak będę miał chwilkę to dorzucę cały opis do bazy danych . Na hamerykańskim forumie był temat poruszany ale nie mogę teraz go znaleźć