Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

witojcie, od jakiegoś czasu lekko huczy w przednim kole. Wymieniłem piastę na jakąś podejrzaną (robioną chyba przez małe żółte rączki). dalej huczy. słyszałem coś o niewymiarowych tarczach (w zeszłym roku wymieniali mi obie). co to może być ? może ta piasta jest trafiona a może to łożysko w moście. macie jakieś doświadczenia ?

pozdrawiam

Archie

Sprobuj wymienic kolo.
Mi na oponach, na ktorych kupilem auto, huczalo czasami tak, ze tez sie balem ze piasta jest do wymiany, a po wymianie opon na nowe (tydzien temu) - "jak ręką odjął". Cichutko jak w osobowce

wymieniles P i L piaste, czy tylko jedna? (uwazam ze nalezy wymienic komplet)

(uwazam ze nalezy wymienic komplet)

a możesz to jakoś uzasadnić ?, ja uważam iż nie ma potrzeby wymiany od razu dwóch. to może i od razu łożyska kół tylnych

[ Dodano: 2007-12-28, 22:48 ]

po wymianie opon na nowe (tydzien temu) - "jak ręką odjął". Cichutko jak w osobowce

dokładnie, jak masz zjechane opony to mogą one strasznie hałasować, zamień przód z tyłem i się przekonasz

powiem nawet że jeżeli łożysko zacznie lukko buczeć(chodzi o piastę) a nie ma dużych luzów to można je wymyć,nasmarować i obrucić przed przykręceniem o 180 stopni.będzie cicho na 100%.nie wiem tylko czy akurat w ex II zda to egzamin bo w piaście jest czujnik od abs i nie pamiętam czy można inaczej przykręcić.poza tym czasem bardzo ciężko ustalić które łożysko buczy,i można wymienić nie to co trzeba.

ale to z tego by wynikalo ze da rade tez wymienic w EX II samo lozysko bez wymiany calej piasty ????

czy aby napewno ?

powiem nawet że jeżeli łożysko zacznie lukko buczeć(chodzi o piastę) a nie ma dużych luzów to można je wymyć,nasmarować i obrucić przed przykręceniem o 180 stopni.będzie cicho na 100%.nie wiem tylko czy akurat w ex II zda to egzamin bo w piaście jest czujnik od abs i nie pamiętam czy można inaczej przykręcić.poza tym czasem bardzo ciężko ustalić które łożysko buczy,i można wymienić nie to co trzeba.

o obrocie czego tu napisałeś? bo nie mogę sobie tego wyobrazić

radek samego łożyska nie wymienisz(bez przeróbek).
mikado piasta jest przykręcana na 3 lub 4 śruby do zwrotnicy(niepamiętam)odkręcasz,myjesz,smarujesz i przykręcasz piastę do góry "nogami"(otwory które były na dole dajesz na górę)

Explo II ma piastę z łożyskiem i oddzielne tarcze hamulcowe... Explo I ma tarczę plus wymienialne łożyska i piastę...

jeśli Explo II huczy po wymianie piasty to może to być przegub na wałku napędowym - nie masz czasem dziury w gumie chroniącej przegub? jeśli wygoniło smar to może huczeć...

mikado chodzi o ex II

tak sobie właśnie kombinowałem, że chcesz odwrócić bieżnię bez jej wyciągania - sprytne

łożyska w II można wymienić deliberowaliśmy już kiedyś o tym

no wiem że polak potrafi,ale trzeba bardzo chcieć,lub mocno nie chcieć wydać 8-śmiu stówek.

mikado jako ze temat powrocil a sposob bodajze byl opisywany jeszcze na FCP - skrobnij prosze jak to widzisz w wypadku EX II ?

w skrócie: podgrzewasz, wyciągasz, zmieniasz, osadzasz, gotowe

należy zwrócić baczną uwagę na sam proces nagrzewania: ma być intensywny i krótki tak żeby nie doprowadzić do zmian struktury (bez obaw to nie takie proste)

tak jak już kiedyś wspominałem, razem z kumplem zrobiliśmy takie coś i działało znakomicie
czy jest powtarzalne? czy nie ma ryzyka? na to nie potrafię odpowiedzieć - trzeba kierować się swoim wyczuciem
ja mam b.dużo kontaktu z metalami i zmianą ich faz wobec czego może łatwiej mi ocenić / określić kiedy jest dobrze a kiedy jest już przegięcie

witojcie, dzięki za tyle odpowiedzi. Z tym obróceniem bieżni to niezły sposób. co do półosi to faktem jest, że jakiś czas temu ktoś coś tam grzebał i chyba troche smaru poszło na bok. Pytanie czy teraz jeszcze mozna zasmarować czy już trzeba wymieniać całą oś. spróbuję z tym obróceniem i dodatkowo obejrzę półoś. Nara.