Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Damian
Posty: 709
Rejestracja: 2010-10-23, 03:49
Lokalizacja: Piła

Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 11:25

Witam,
jak w temacie, czym on steruje, widać go na zdjęciu co prawda trochę ukrócony, wchodzi pod zbiorniczki na płyn do spryskiwaczy i chłodnicy.
Parę tyg. temu zauważyłem że jest on urwany i połączyłem go szybkozłączką, od tamtej pory do dziś miałem problemy z LPG, dziś gazownik stwierdził że powodem problemu był zimny parownik, po chwili kombinacji okazało się że po rozłączeniu tego przewodu parownik znowu zaczął się nagrzewać, gaziarz doszedł do konkluzji że przewód idzie do sterowania ogrzewaniem w kabinie i w jakiś sposób wpływa to na obieg płynu chłodniczego. Chciałbym się dowiedzieć czy jest jakiś sposób innego rozwiązania problemu z parownikiem czy po prostu zostawić to tak jak jest. Pozdr
Załączniki
IMAG0050.jpg
IMAG0050.jpg (128.42 KiB) Przejrzano 3739 razy

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 11:30

problem z zimnym parownikiem i ogrzewaniem jest trochę innego typu :)
w jakiej pozycji nawiewu parownik nie nagrzewa się ? Być może jest nieprawidłowo wpięty obieg wody do parownika i zamarza gdy włączysz klimę w aucie. Dość częsty przypadek w Exach. A ktoś żeby pozbyć się problemu zrobił myk z podciśneiniem (ale tego to już nie jestem pewien - nie wiem na co wpływa to podciśnienie).
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 709
Rejestracja: 2010-10-23, 03:49
Lokalizacja: Piła

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 11:50

Generalnie to teraz jeździłem z zupełnie wyłączonym nawiewem, teraz nie jestem pewien kiedy został ten przewód urwany - bo na taki wyglądał, czy gdy oddawałem auto do gazowania już taki był czy może przy wymianie uszczelek pod kolektorem w jakiś sposób tego dokonałem lub też gazownik rozwiązał w ten sposób problem przy instalacji, aczkolwiek wtedy by raczej uciął ten przewód a nie urwał, zimę przejeździłem z ogrzewaniem i było ok, musiałbym sprawdzić na A/C chociaż gaziarza jak się dziś pytałem zapierał się że klima nie ma żadnego wpływu a jedynie ogrzewanie.

Awatar użytkownika
Adrian
Posty: 3080
Rejestracja: 2007-08-02, 21:48
Lokalizacja: Dolny śląsk
Model Explorera: Ex 2002 4.6 V8; 2012 Camaro 45th 6.2

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 12:31

A pokaż jak masz wpięte węże od reduktora do obiegu.
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 709
Rejestracja: 2010-10-23, 03:49
Lokalizacja: Piła

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 13:05

Od reduktora czy od parownika Adrian?
Zaznaczyłem przewody od parownika, od reduktora ewentualnie później mogę zobaczyć...
Załączniki
IMAG0051.jpg
IMAG0051.jpg (181.47 KiB) Przejrzano 3698 razy
Ostatnio zmieniony 2011-05-06, 13:08 przez Damian, łącznie zmieniany 2 razy.

Moderator Kojot
Moderator
Posty: 4526
Rejestracja: 2010-12-06, 16:21
Lokalizacja: warszawa

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 14:34

zaraz zaraz wygląda mi na to że wpieli parownik za przepustnicą od ogrzewania bo jej nie widze na zdięciu , (chodzi mi o zawór nagrzewnicy) :shock:
Ostatnio zmieniony 2011-05-06, 14:36 przez Kojot, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
maciejandrz
Posty: 357
Rejestracja: 2010-03-09, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 14:56

DamianPila, ja też w zeszłym roku jesienią wystraszyłem się, że instalacja gazowa mi wysiadła. Jak to jesienią, AC już nie potrzeba, dogrzewać jeszcze również nie ma sensu więc pokrętło nawiewów ustawiłem na OFF. Minęło kilka minut i samochód zaczął się dusić. Dopiero po 2 dniach doszedłem, że reduktor jest zamarznięty. Po przekręceniu nawiewu obojętnie na którą pozycję byle nie na OFF otwiera się obieg i pł.chłodzący rozgrzewał natychmiast reduktor. W tym roku będę chciał zmienić obieg płynu.
Pozdrawiam.
Maciej

Awatar użytkownika
maciejandrz
Posty: 357
Rejestracja: 2010-03-09, 14:07
Lokalizacja: Poznań

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-06, 15:23

Ten szary przewód z jednej strony wchodzi chyba w ścianę grodziową (znika pod dużą czarną puszką za zbiorniczkami na płyn spryskiwacza i chłodzący), z drugiej zaś dochodzi do"czegoś" co jest pod alternatorem przy bloku silnika (sorry, nie jestem mechanikiem i nie wiem co to) - widoczne na zdjęciu.
Obrazek
Ostatnio zmieniony 2011-05-06, 15:23 przez maciejandrz, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam.
Maciej

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 709
Rejestracja: 2010-10-23, 03:49
Lokalizacja: Piła

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-07, 16:08

Dzięki wszystkim za pomoc, szczególnie Tobie Maciek ;-)
Nie będę póki co zmieniał obiegu płynów, jednak nadal ogromnie mnie ciekawi co reguluje ten przewód który sobie u mnie "wisi" :-P

Awatar użytkownika
Damian
Posty: 709
Rejestracja: 2010-10-23, 03:49
Lokalizacja: Piła

Re: Szary przewód ciśnieiowy...

2011-05-08, 21:22

Więc tak, przeszukałem forum hałmerykańskie i znalazłem ciekawy post z szczegółowym write-up całego systemu wentylacji kabiny:
http://www.explorerforum.com/forums/sho ... p?t=192842
Wychodzi na to że na tym przewodzie nie ma podciśnienia tylko gdy przełącznik jest w pozycji A/C co jednocześnie zamyka obieg płynu chłodniczego przez nagrzewnice w kabinie i zwiększa wydajność klimy...
A teraz pytanie, skoro mam ten przewód ucięty i nie mam obiegu przez nagrzewnice to jakim cudem mam ogrzewanie w kabinie :?: , chyba że coś źle zrozumiałem :-P

EDIT: Tak na logikę, może gdy jest na przewodzie podciśnienie to wtedy zamyka przepływ płynu przez nagrzewnice a podciśnienie pojawia się wtedy gdy przełącznik jest na OFF co by się pokrywało z wersją Maćka że, parownik zamarzał gdy wentylacje miał na OFF...
Ostatnio zmieniony 2011-05-08, 21:29 przez Damian, łącznie zmieniany 2 razy.

Wróć do „WARSZTAT”