Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam, wczoraj dokonałem wymiany płynów ustrojowych w moim złomku. I tu zauważyłem dość jak dla mnie dziwną rzecz. Kiedy chciałem wykręcić filtr oleju okazało się że można nim poruszać razem z tym do czego jest przykręcony. Czy to normalne czy raczej u mnie cos jest nie dokręcone????? Tak pomyślałem, że może tak ma być bo ciężko tam dojść ze względu na jakieś rurki więc może można to przesuwać. Nic tam nie cieknie. Dopiero poznaję ten samochód stąd moje pytanie.

nic nie powinno się ruszać... dość dziwne też jest to, że skoro mocowanie filtra masz poluzowane, że nic ci nie cieknie...

A może ktoś wstawił jakiś adapter?

Witam, wczoraj dokonałem wymiany płynów ustrojowych w moim złomku. I tu zauważyłem dość jak dla mnie dziwną rzecz. Kiedy chciałem wykręcić filtr oleju okazało się że można nim poruszać razem z tym do czego jest przykręcony. Czy to normalne czy raczej u mnie cos jest nie dokręcone????? Tak pomyślałem, że może tak ma być bo ciężko tam dojść ze względu na jakieś rurki więc może można to przesuwać. Nic tam nie cieknie. Dopiero poznaję ten samochód stąd moje pytanie.

Nic nie cieknie bo może już wszystko wyciekło co miało wyciec???
Zrób fotkę może to porównamy.

powinno być dokręcone na sztywno, to podgrzewarka oleju jest zwana nieraz "chłodnicą"

Ja natomiast mam obfity wyciek oleju z nad filtra, ( nie jest to łączenie filtra z gwintem) czy ma ktoś jakiś schemat mocowania filtra? On ma połączenie z blokiem silnika? czy tylko wpływa i wypływa olej tymi wężami? Pewnie żeby to ogarnąć trzeba by zwalać kolektor?