Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-08, 19:27

Witam.
Dzisiaj zauważyłem sporą plamę pod silnikiem z przodu z pod wspornika alternatora na wysokości napinacza paska.
Miałem nadzieję, że strzelił wąż ale gdy się przyjżałem od spodu to wyciek zlokalizowałem na styku kolektora wydechowego, głowicy, bloku silnika i wspornika mocowania alternatora i napinacza paska.
Czy to znowu uszczelka głowicy :?: :cry: Może ktoś ma pomysł co to może być?
Wyciek pojawił się nagle.

Awatar użytkownika
tatum
Posty: 124
Rejestracja: 2010-08-13, 12:57
Lokalizacja: okolice NDM
Kontakt: Strona WWW

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-09, 01:48

Nie mogę sobie teraz Twojego opisu jasno wyobrazić ale sprawdź dokręcenie śrub pokrywy,uszczelki termostatu. a jak to nie to delete.
=== CHEROKEE XJ 4.0, EXPLORER EX 4.0 ===
=============================

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-09, 15:12

Może na fotkach będzie lepiej uwidoczniony wyciek.
Przy zapalonym silniku cieknie bardziej.
Załączniki
DSC_0131 wyciek.jpg
tu cieknie
DSC_0131 wyciek.jpg (108.98 KiB) Przejrzano 4635 razy

Awatar użytkownika
karol449
Posty: 210
Rejestracja: 2008-06-29, 10:30
Lokalizacja: Kutno

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-09, 20:59

Zfotki wynika że to uszczelka pod głowica albo co gorsze sama głowica
604 652 172

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-10, 15:53

niestety nasze głowice lubią pękać zwłaszcza jak się je przegrzeje :/
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-11, 21:03

niestety nasze głowice lubią pękać zwłaszcza jak się je przegrzeje
teraz to będzie trzecia naprawa głowicy potej samej prawej stronie.
za pierwszym razem wymiana pękniętej głowicy (pomiędzy gniazdami zaworów)+ komplet górnych uszczelek potem po jakiś 2000 km znowu wymiana uszczelek głowicy za każdym razem głowice planowane uszczelki Fel Pro teraz znowu po ok 5000km znowu na prawej głowicy wyciek. Co jest grane pech czy co?
Czy nie lepiej byłoby wymienić motor? tylko mam wersję z manualną skrzynią i nie wiem czy silnik z automatu podejdze bez większego kłopotu.
rzyznam, że jestem nieco załamany :oops:
Ostatnio zmieniony 2011-07-11, 21:06 przez atosal, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-11, 21:35

silnik jest ten sam tylko to faktycznie dziwne ja u siebie wymieniłem głowice w zeszłym roku bo też były popękane między zaworami i majster który mi je regenerował ostrzegał żebym pilnował temperatury i poziomu płynu.
A przed montażem sprawdzałeś szczelność ciśnieniowo ?
o one podobno mają mikropęknięcia których niewidać gołym okiem a a będzie puszczać pod ciśnieniem
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-11, 22:07

Głowica była sprawdzana.
Za pierwszym razem był przegrzany bo przedni właściciel przywymianie pompy wody predziurawił obudowę termostatu i tam powstał nie wielki wyciek i tamdędy zgubiłe m płyn i zanim wskaźnik pokazał to motor był zagotowany ale teraz na pewno nie nawet kupłem termostat żeby otwierał w niższej temperaturze. Wyjechałem rano po dystasie kilometra postawiłem na parkingu i zobaczyłem planę pod spodem tam gdzie stał przez noc nie było śladu wycieku, silnik się nawet nie zagżał ledwo przełączył na gaz odrazu sprawdziłem stan płynu chłodnica pełna w zbiorniczku jeszcze 1/4.

Awatar użytkownika
Moderator starwind
Moderator
Posty: 4858
Rejestracja: 2008-08-12, 20:49
Lokalizacja: Malbork
Model Explorera: '96 3" lift 32"BFG MT
Kontakt: Google+

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-12, 07:11

to fakt dziwna przypadłość
a sprawdzałeś kanaliki ?? czy jakiegoś paprocha tam gdzieś nie ma ?
Niech Moc Będzie z Nami :lol:
Adam

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-12, 10:56

Zastanawiam się czy oddać autko do warsztatu czy brać się samemu za ściąganie głowicy, w Exie osobiście jeszcze tego nie robiłem. Nie znalazłem na forum manualu ani opisu. Może ktoś pomoże?

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-15, 20:45

Witam ponownie wracam do tematu wycieku płynu. Zagadka rozwiązana wyciek spowodowany był perforacją korka (zaślepki) płaszcza wodnego głowicy a to za przyczyną daleko posuniętej korozji. (ruda zżera nasze silniki)
foto poniżej.
Załączniki
Image00002.jpg
Image00002.jpg (146.38 KiB) Przejrzano 4462 razy

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-15, 21:23

Zaślepkę musiałem dorabiać koszt 20 pln.
Średnica korka 38,25mm w handlu znalazłem 37mm w serwisie forda znaleźli zaślepki na zamówienie ale podejżewam, że do europejskiej wersji w wymiarze 39,9mm w cenie 8pln.
Przy okazji jak silnik jest na wieszchu pasowałoby wymienić wszystkie korki w bloku i w głowicach.

Awatar użytkownika
Klubowicz RAFBOR
Klubowicz
Posty: 6093
Rejestracja: 2008-06-11, 13:12
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-15, 21:31

No to pewnie odetchnąłeś z ulgą..... W sumie skończyło sie na pierdółce :mrgreen:
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię

Awatar użytkownika
atosal
Posty: 326
Rejestracja: 2010-03-17, 22:56
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Wyciek płynu chłodzącego.

2011-07-15, 22:06

Masz rację pierdółka, ale od czasu mojej przygody z EXEM to trzecia w nie długim czasie awaria głowicy.

Wróć do „WARSZTAT”