Strona 1 z 1

Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-07-31, 16:57
autor: cooki531
Odkąd mam Exa to tak bylo ze przy mocniejszym wciśnięciu pedalu gazu jak by się coś zapinało przy zmianie kierunku jazda do przodu lub jazda do tylu. I nie chodzi tu o szarpnięcie przy zmianie biegu. Jak np. Parkowalem tylem i pozniej ruszam powoli to nic nie slychac ale jak mocniej wcisne gaz to jest ten maly klekot Co to moż e byc bo juz tak jest od ponad półtora roku i nic sie nie dzieje. Czy to skrzynia tak halasuje czy moze krzyzak na wale ale na wale nie ma zadnych luzów.

Re: Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-08-01, 00:12
autor: kra
Padnięty krzyżak na wale wcale nie musi mieć luzu. Mój miał totalny zgon a luzu nie było, wręcz przeciwnie, nie chciał się obracać w jednej płaszczyźnie, w środku była totalna susza i zmielone igiełki.

Re: Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-09-04, 20:14
autor: cooki531
po wymianie krzyzakow ciagle to samo :-/

Re: Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-09-04, 20:19
autor: RAFBOR
Wszystkie wymieniłeś? Półosie, wały?

Re: Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-09-04, 20:32
autor: Kojot
a może sprzegiełka przy kolach

Re: Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-09-04, 20:54
autor: cooki531
przednia polos 3 sztuki i tylny wal 2 sztuki i to sprzegielka napewno nie zdecydowanie gdzies pod spodem cos klekocze, chyba ze skrzynia ale odkąd pamietam tak jest wiec ponad 1,5 roku wiec skrzynia to by chyba padla juz :-D

Re: Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-09-04, 20:59
autor: Susel_125
Odkąd mam Exa to tak bylo ze przy mocniejszym wciśnięciu pedalu gazu jak by się coś zapinało przy zmianie kierunku jazda do przodu lub jazda do tylu. I nie chodzi tu o szarpnięcie przy zmianie biegu. Jak np. Parkowalem tylem i pozniej ruszam powoli to nic nie slychac ale jak mocniej wcisne gaz to jest ten maly klekot
Ja miałem tak samo w plaskaczu. Zwłaczcza jak gwałtonie przyspieszałem i jak już raz strzeliło np do przodu to póżniej się nić nie działo. Po czym to tyłu i znów raz strzał. Podejrzewano przeguby czy nawet walniętą skrzynie. A była za mała śruba, 8mm na poduszce silnika, ogólnie to dokrecona ale pod obciążeniem następował przeskok. Otwór był na 12mm. I dlatego jak silnik się podnosił czy opadał to przesuwał ta srubę w otworze raz góra raz dół i stąd te głośne strzały.
A wcześniej przejrzałem całe zawieszenie wahacze i półosie i nic nie znalazłem, bo obawiałem się że koło mi nawet odpadnie.
Taki był mój przypadek z całkiem innego auta niż EX.
Ogólnie to duperela i 10 min pracy i naprawione.

Re: Przy zmianie kierunku jazdy przód tył klekot

: 2011-09-04, 20:59
autor: RAFBOR
To ja nie wiem.... może być tysiąc rzeczy, mosty, reduktor, a może po prostu jakaś blacha się tłucze, komus osłona katalizatorów wpadała w drgania przy pewnych prędkościach i tez był problem. Trzeba na spokojnie wszystko sprawdzać.