Tak jak pisałem rozebrałem,a właściwie odciąłem śrubki bo ni cholery nie szło wykręcić, wszystko czyściutkie, dołożyłem odrobinę smaru i...no właśnie . NIe zaznaczyłem jak ma byc złożone. Na dołaczonym foto widać odciśnięte styki. Czy tak ma być? czy odrobinę trzeba cofnąć aby wszystkie na początku stykały z nadrukiem.

Zauważyłem również, że jak już poskładałem auto i próbowałem wcisnąć guzik na desce 4x4 to pstrykało w module z lewej strony. Teraz jest cisza. Możliwe żeby ten moduł umarł?
Poczytałem co nieco o możliwości resetowania. Ja jedynie wcisnąłem biały przycisk i zapaliła się dioda. Nic więcej nie robiłem. Ale jutro mam zamiar się za to wziąć i chcę zebrać jakieś informacje. Szukałem tematów, coś nieco poczytałem. Ale jak by koledzy jeszcze mieli jakieś sugestie to chętnie poczytam. Być może coś przegapiłem używając "szukaj"(nie jestem biegły w tej technice). Z góry dzięki za porady.