Strona 1 z 2

Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-19, 16:41
autor: decania
Witam serdecznie. Mam mały kłopocik, właśnie mechanik (dobry) wymienił mi maglownicę, drążki i końcówki zakupione od kolegi z forum i niestety dwa problemy:
1- coś stuka w maglownicy (ułoży się? może za długo nie używana?)
2- po zmontowaniu kierownica jest przestawiona o 180 stopni. Wiem że regulacja tylko na drążkach ale czy taką dużą odchyłkę da się zniwelowac?

Chyba już coś wiem. Dzwonił przed chwilą mechanik i maglownica z SOHC '99 jednak nie do końca pasuje do OHV z 96 bo na drążkach przy ustawianiu zbieżności nie dało się jej aż tak naciągnąc. Będą kombinowac żeby coś przerobic. Zasadniczo wszystko jest ok, jeżdzi prosto nie ściąga ale kierownica jest do góry nogami. Lipa :-(

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-19, 17:16
autor: kasper3211 syn
chyba można ją odwrócić o 180* demontując poduszkę.odkręcić śrubę mocującą odwrócić kierownica o 180* i przykręcić spowrotem ;-) tak mi się wydaje :-)

http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... .php?t=427

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-19, 17:26
autor: decania
Niestety mechanik i na to wpadł ale nie pasuje, niby owal taki sam ale wrąbki usytuowane niesymetrycznie. Więc się nie dało.

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-19, 21:14
autor: Adrian

Chyba już coś wiem. Dzwonił przed chwilą mechanik i maglownica z SOHC '99 jednak nie do końca pasuje do OHV z 96 bo na drążkach przy ustawianiu zbieżności nie dało się jej aż tak naciągnąc. Będą kombinowac żeby coś przerobic. Zasadniczo wszystko jest ok, jeżdzi prosto nie ściąga ale kierownica jest do góry nogami. Lipa :-(
To zmień mechanika - jakiś gamoń - ja mam w swoim 95 maglownice z 00 razem z drążkami i końcówkami przełożyłem, zrobiłem to sam (jestem programistą a nie mechanikiem), nie ma żadnych problemów.
Jak jest przekręcona o 180 stopni wystarczy kolumnę kierowniczą od góry odkręcić i obrócić właśnie o tyle.
Jak zakładałem maglownicę to ustawiłem kierownicę na środku maglownicę też na środku i przed ustawieniem zbieżności już było prosto.

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-20, 08:40
autor: decania
Jak zakładałem maglownicę to ustawiłem kierownicę na środku maglownicę też na środku i przed ustawieniem zbieżności już było prosto.
W moim przypadku niestety połączenie maglownica-kolumna kierownicza jest możliwe tylko w jednym położeniu - z kierownicą do góry nogami. Można przekręcic o 180 stopni ale nie da się połączyc z maglownicą, jedynie po obrocie o 360 ale wtedy jesteśmy w punkcie wyjścia :roll:
Obecnie jest demontowana kolumna kierownicza, może uda się coś spasowac.

Coś czuję że muszę zrobic temat dotyczący w całości mojego Henrego. Niestety ma jeszcze sporo niedomagań a moich pytań do Was drodzy forumowicze jest jeszcze więcej :oops:

Tak to jest jak człowiek przywyknie do bezobsługowych, bezpłciowych i znanych każdemu mechanikowi samochodów i raptem odważy się kupic auto sercem a nie rozumem :-D

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-20, 11:16
autor: Adrian
Przy maglownicy kolumna da się ustawić tylko w jednej pozycji, ale tu gdzie jest łączenie jej z częścią która wychodzi z kokpitu jest połączenie w kwadracie gdzie wchodzi śruba zabezpieczająca tam wydaje mi się, że obrócisz o te 180 stopni bez problemu.

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-20, 16:15
autor: decania
Adrian, prawdopodobnie masz rację bo maglownica już wsadzona, zbieżnośc ustawiona i wszystko działa ale.... ale klakson przestał działac bo jakaś tasiemka się urwała czy odczepiła i auto na kolejny dzień zostaje w warsztacie. A jutro rano wyjazd do Malborka zaplanowany :-/ Szlag mnie trafi!!!

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-20, 17:36
autor: Adrian
Od maglownicy daleko do klaksonu :-P Ale robota raczej na 10min niż na dzień :-P

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-20, 18:11
autor: starwind
a po co komu klakson :D :P

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-22, 13:34
autor: Adrian
a po co komu klakson :D :P
Aby rozładować stres na drodze ...

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-22, 14:13
autor: mastan
a po co komu klakson :D :P
Aby rozładować stres na drodze ...
Aby zwrócić uwagę ,że jadę do miasta moda .

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-22, 15:22
autor: decania
Aby zwrócić uwagę ,że jadę do miasta moda .
Ale to moje rodzinne miasto to niech wiedzą że wracam :-D

A problem z kierownicą chyba rozwiązany. Maglownica wsadzona i działa, trochę tylko ją słychac - takie terkotanie (wie ktoś dlaczego?) no i kierownica jest lekko w prawo przekręcona ale da się to zrobic na drążkach jak będzie mi bardzo przeszkadzało :roll:
No i jeszcze ma trochę luz ta kierownica, jakieś 2 cm po zewnętrznym zarysie koła kiery. A może tak ma być? Wy też macie luz?

A tak przy okazji mam pytanko, czy to normalne że tak bardzo słychac wspomaganie w kabinie? Przyzwyczajony do tej pory byłem (w mondeo) że w pompę wspomagania trzeba się było wsłuchac a w moim EXie jest bardzo głośna (i chodzi sporo ciężej niż w mondziaku). Poprzedni właściciel twierdził że większośc amerykańców ma głośne wspomagania ale nie do końca chce mi się w to wierzyc (w ogóle powoli wychodzi na to że poprzednik sporo nieprawdziwych rzeczy mi naopowiadał o samochodziku a jeszcze więcej przemilczał :? ).
Więc jak jest z tym wspomaganiem u Was?

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-22, 17:25
autor: leon13cc
Coś ten mechanik chyba bajki opowiada :x Ja w moim EX żeby usłyszeć pompę wspomagania muszę otworzyć okno i dobrze się wsłuchać .

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-22, 17:26
autor: Adrian
Jak pompke slychac to jest zarznieta. Na kierownicy nie powinno byc luzu moze masz kolumne do wymiany. Nie mam pojecia o tam moze terkotac.

Re: Kłopot z kierownicą po wymianie maglownicy

: 2011-10-22, 17:28
autor: Seba_Gdynia
Brak klaksonu to prawdopodobnie zerwana taśma na kierownicy i trzeba wstawić nową. Przyczyną zerwania było najprawdopodobniej obrócenie kierownicy o 360 stopni z rozłączoną maglownicą, po przykręceniu przekładni i wykonaniu obrotu do końca, taśma strzeliła. Co do głośnej pompy wspomagania, to sprawdź pozim oleju, jeśli jest ok, to jego kolor. Powinien być czerwony jak w skrzyni biegów, jeśli też będzie ok, to będzie znaczyło, że pewnie ktoś jej nie odpowietrzył po zalaniu nowego oleju i odpalił silnik i przytarł pompę.