Strona 1 z 2

Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-08, 21:57
autor: kra
Witam :)

Ostatnio narasta mi irytujące niskotonowe i wibrujące burrrr burrrr burrrr. Burr przenosi się na kabinę i za kierownicą czuć burrr'a.
Pochodzi to z okolic paska wielorowkowego (któraś rolka- typuję pompę wspomagania lub wody). Jest to stałe i niezmienne w częstotliwości.

Zdjęcie paska - wszystko ustaje i jest cicho. Próbowałem wyczuć kręcąc ręcznie rolkami ale nie jestem pewien. Pomyślałem, że jakby zmotać regulowany długością pasek to mógłbym zaczepiać go na kolejne rolki i dojść, które to buczy.
Tylko nie mam patentu na zmotanie takiego fajnego paska :oops:

Doradzicie coś? :mrgreen:

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-08, 22:05
autor: Dawid
Wymienić łożyska.... ;-)

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-08, 22:07
autor: MirEx68
Inny pasek, wiertarka z płynnym startem i kołem wielorowkowym i po kolei każdą rolkę, koło sprawdzisz. ;-)

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-08, 22:25
autor: kra
Haha Dawid, to by było najlepsze tylko po co przepłacać, właśnie nie wiem, które łożyska wywalić :D.
Winiwini, inny pasek do sprawdzenia - dobry pomysł, mam taki stary.
Co do wiertary to świetny pomysł - doradź mi proszę, jaki zestaw się tu sprawdzi - ciasno tam i tylko kątowa, czy może adapter kątowy na zwykłą wiertarkę i jakie koło?

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-08, 22:49
autor: karolb863
wystarczy wziąć jakiś metalowy pręt(może być śrubokręt,albo cuś innego)albo drewniany kijek odpowiednio długi,odpalić silnik i za pomocą tego pręta osłuchać wszystko po kolei,jedną stronę pręta przykładasz do osłuchiwanego elementu np:obudowa alternatora,pompa wody,pompa wspomagania,napinacz,kompresor klimatyzacji,a drugą końcówkę przykładasz do ucha,uszkodzony element na pewno usłyszysz bo będzie hałasował głośniej niż pozostałe.Ważne żeby uważać aby nie dotknąć żadnych kręcących się elementów bo może ucho urwać albo wbić pręt do środka głowy :whata: no i ważne żeby był w miarę czysty bo później śmiesznie się wygląda.

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-08, 23:00
autor: jacek4
To z patykiem to stary dobry sposób - to taki stetoskop. :-)
Co do wiertarki to nie trzeba żadnej kątowej, bo wiertarka pozostaje ponad silnikiem a pasek napędza pojedynczo poszczególne elementy, trzeba tylko odpowiednio trzymać aby zachować osiowość obydwu kółek.
No i trzeba mieć do niej kółko pasowe - można zrobić ze starego napinacza, lub inne.
\

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-09, 00:05
autor: starwind
ja bym obstawiał na alternator bo niestety wyrobiony wirnik tak dziwnie faluje :(

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-09, 10:50
autor: Dawid
to by było najlepsze tylko po co przepłacać, właśnie nie wiem, które łożyska wywalić
Nie wiem,ale jak wymienisz jedno,to za chwilę będzie wyć następne.
Łożyska są tanie,jak wiesz gdzie kupić.
Do mojego klekota łożysko w sklepie LR kosztuje ok60zł,a w sklepie z łożyskami 20zł... ;-)

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-09, 11:17
autor: kra
Chłopaki! Wy to macie zawsze genialne pomysły. Nie omieszkam poeksperymentować.
Dzięki za pomoc. Zobaczymy, które kółko mówi: "dość" :) .

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-09, 21:15
autor: wiśnia
u mnie hałasującą rolkę mechanik znalazł w dwie minuty , takim sprytnym mikrofonem ze słuchawkami. A dźwięk był taki jakby łańcuch gdzieś lekko ocierał .

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-09, 21:21
autor: QDLATY
albo koło pasowe wału korbowego? dwa elementy są zlane razem gumą, czasami się rozwarstwia i telepie jak złe ;-)

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-11, 12:21
autor: kra
Sprawdziłem więc wszystkie powyższe propozycje, stetoskopowałem, napędzałem wiertarką (koło do wiertarki zrobiłem z koła napinacza), założyłem inny pasek (bez efektu). Obstawiam nadal pompę wspomagania lub alternator. Bardziej pompa.
Kupię więc w kolejnym etapie walki pompę i alternator sprawne i ciche do 97 sohc.

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2011-12-11, 17:40
autor: MirEx68
Może łatwiej podmienić altka i będziesz wtedy pewien czy to pompa czy altek ;-) . Może masz w miarę blisko do kogoś z forum.

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2012-02-24, 18:54
autor: kra
Niestety - a szkoda - to nie alternator, mój wyremontowany, dodatkowo wsadzałem pożyczony. To nie toto. Zrobiłem jeszcze taki eksperyment, że zdjąłem sam wiatrak i w ten sposób jeszcze słuchałem jak pasek kręci rolkami - dźwięk stał się bardzo słyszalny ale tak jakoś się niesie, że nie wiem - wygląda jak z okolic pompy wspomagania ale to nie ona bo też wymieniłem. Następna idzie do podmiany pompa wody. Nie wiem co to kurde może być.
Czasem mam wrażenie, jakby to z przodu silnika ale gdyby to był silnik to przy zdjętym pasku by też hałasowało, a jest cicho. :mrgreen:
Szukam dalej. :mrgreen:

Jeśli przy zdjętym wiatraku jest dużo głośniejsze to stawiacie na pompę?
Jak ona jest w środku zrobiona? Oprócz łożyska są tam jakieś elementy co mogą się popsuć?

Re: Pulsacyjne burczenie na osprzęcie paska wielorowkowego.

: 2012-03-05, 12:00
autor: kra
To bingo - pompa wody wydawała taki dźwięk, łopatki haczyły o samą pompę.