Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

jak w temacie ma ktoś informacje czy jadac np z górki po śliskiej nawierzchni włączenie napedu 4x4, nie spowoduje żadnych uszkodzeń? bo z tego ci mi wiadomo i tak robie to zalączam tylko na postoju... ale po dzisiejszych atrakcjach zastanawialem sie nad taką opcja...

W czasie jazdy się nie włączą.

aaa... widzisz:-) i wszystko jasne to dobrze że mi powiedziałeś dzieki

Nie wiem jak dokładnie jest w I ale w instrukcji obsługi do mojej II mam napisane: w celu załączenia napędu 4X4 LOW zatrzymaj się i ustaw dźwignię w położeniu N

W czasie jazdy się nie włączą.

Nie powinno się

Normalne 4x4 się załancza i rozłancza podczas jazdyi nic się nie dzieje. Na LOW oczywiście się trzeba zatrzymać, bo musi być hamulec wciśniety żeby się załączył

Racja...

Normalne 4x4 się załancza i rozłancza podczas jazdyi nic się nie dzieje. Na LOW oczywiście się trzeba zatrzymać, bo musi być hamulec wciśniety żeby się załączył

o toto chciałem dokładnie napisać, lecz nie byłem pewien 100% czy tak też jest w I-ce

w I chyba nawet trzeba lekko cownąć aby zapiąc low.
pamiętam z zimowego zlotu jak rafał tak robił

nie żeby zapiąć a żeby wypiąć trzeba cofnąć A co do jazdy i zapinania w czasie jazdy to 4x4h można jak najbardziej, w instrukcji jest to napisane nawet, z tego co pamiętam to spokojnie można do 30km/h a w extremalnych wypadkach nawet do 60 albo 80 km/h. 4x4 low można w czasie jazdy ale to nic nie zmieni bo najnormalniej w świecie się nie załączy przynajmniej nie powinien

czyli jednak sie włącza to dobrze mozna spokojnie sie ratowac:-)) dzieki wielkie chłopaki

tak jak chłopaki już napisali ale dobrze jest załączać 4x4 podczas jazdy bez dodawania gazu żeby był rozpięty napęd i wtedy reduktor ma łatwiej przy takiej operacji i analogicznie ptak samo przy rozłączaniu

bede pamietac

W czasie jazdy się nie włączą.

udusze udusze udusze

W czasie jazdy się nie włączą.

udusze udusze udusze

A co Ty się tak denerwujesz?
Zależy co kto rozumie pod pojęciem "napęd 4x4" LOW Ci się nie włączy (kolega frotką w awaryjnych sytuacjach tak hamował ), ale przednią oś możesz dopinać raczej bez problemu (przynajmniej w II mogę sobie spokojnie dopinać/odpinać do , w I chyba też, tylko żeby później rozpiąć sprzęgiełka to musisz się zatrzymać i cofnąć, ale z zapiętymi sprzęgiełkami możesz jechać po "nieśliskim" tylko będziesz miał trochę wyższe spalanie).