

poprawiali tyle, że seryjnie jest zamontowany patyczek i "ulepszone" napinacze, ale w konstrukcji ani w materiałach nic się nie zmieniło, więc prawdopodobieństwo padu jest nadal duże. Ten rozrząd z założenia nie miał szans na długotrwałą eksploatacjędyfrend, Ten rocznik już nie, troszkę tam poprawili...
 po prostu ktoś przekombinował.
 po prostu ktoś przekombinował.księgowy, a kto...po prostu ktoś przekombinował
 w 2002 była lekka poprawka ( tzn. części mają inne numery i podobno inne parametry ( ale ja w to nie  wierzę - głównie przy alternatywnych częściach ), ale to jest to samo, napinacze, łańcuch itd. ).
 w 2002 była lekka poprawka ( tzn. części mają inne numery i podobno inne parametry ( ale ja w to nie  wierzę - głównie przy alternatywnych częściach ), ale to jest to samo, napinacze, łańcuch itd. ).
hehe ale poprawili, ogólnie to nie słychać za bardzo żeby użytkownikom tych roczników coś się działo...poprawiali tyle, że seryjnie jest zamontowany patyczek i "ulepszone" napinacze, ale w konstrukcji ani w materiałach nic się nie zmieniło, więc prawdopodobieństwo padu jest nadal duże. Ten rozrząd z założenia nie miał szans na długotrwałą eksploatacjędyfrend, Ten rocznik już nie, troszkę tam poprawili...po prostu ktoś przekombinował.
 Więc trzeba być dobrej myśli (ja o swoim tego nie mogę powiedzieć bo rozrząd to już tylko kwestia czasu,
 Więc trzeba być dobrej myśli (ja o swoim tego nie mogę powiedzieć bo rozrząd to już tylko kwestia czasu,  )
 )oj dzieje się - jak wszystkim, roczniki 2001 też latały na wymianęhehe ale poprawili, ogólnie to nie słychać za bardzo żeby użytkownikom tych roczników coś się działo...
bierz od uwagę ogólny problem naszego forum tj ile jest aktywnych użytkowników, z tej listy mógłbym całkiem sporo osób wymienić które robiły rozrządBTW każdy pisze o rozrządzie że pada ale na forum (względem ilości użytkowników) nie często się to przydarza...


 a poza tym troche trefny może i jest ale wydaje mi się że wina leży tu gdzieś (troche) po stronie użytkownika pojazdu, bo dziwne by było że jedne padają przy 200k a drugie przy 120k Przy innych autach z reguły jak coś umiera to przy zbliżonych przejechanych kilometrach...
 a poza tym troche trefny może i jest ale wydaje mi się że wina leży tu gdzieś (troche) po stronie użytkownika pojazdu, bo dziwne by było że jedne padają przy 200k a drugie przy 120k Przy innych autach z reguły jak coś umiera to przy zbliżonych przejechanych kilometrach...Serio piszesz o tym trzecim razie? masakrasam mam wizję 3 wymiany przed sobą... więc niestety to jest trefny rozrząd
 w jakich odstępach czasu i przebiegu sie to Tobie przytrafiło? Chyba że Sobolewiady tak wychodzą
 w jakich odstępach czasu i przebiegu sie to Tobie przytrafiło? Chyba że Sobolewiady tak wychodzą  
  
  
 
już kiedyś pisałem, życzyłbym sobie aby 10%Chyba że Sobolewiady tak wychodzą
 forum traktowało pod kątem technicznym swoje auta tak jak ja
 forum traktowało pod kątem technicznym swoje auta tak jak ja  to mielibyśmy same rodzynki
 to mielibyśmy same rodzynki 
.... popychaczeBTW co to są liftery?

 Jeżdżę póki się nie rozwali a potem będę się martwił dalej
  Jeżdżę póki się nie rozwali a potem będę się martwił dalejto nie mógł tak od razu powiedzieć.... popychaczeBTW co to są liftery?

 w sensie słychać szum łańcucha
 w sensie słychać szum łańcucha 