Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Czy możliwa jest regulacja ssania w I ?
Przy tych niskich aktualnie temperaturach przy porannym odpalaniu wchodzi na 1500rpm ale po chwili zdarza się, że dochodzi do 2000rpm i tak trzyma jakiś czas, to jak dla mnie trochę za dużo. Szkoda piłowania. Można to jakoś ustawić? Gdy silnik się nagrzeje jest ok.

nie ,nie da się ustawić , wsio sterowane elekstronicznie. można jedynie ustawić wolne obroty co sie szumnie zwie adaptacją silniczka krokowego ale on nie jest odpowiedzialny za ssanie. a jak wrzucisz przy tych obrotach ( 2000) na jakikolwiek bieg to spada do około 600 obr/min.?? i czy po ponownym wrzuceniu na P lub N dalej wchodzi na 2000?

a jak wrzucisz przy tych obrotach ( 2000) na jakikolwiek bieg to spada do około 600 obr/min.??

To muszę w takim razie sprawdzić...

i czy po ponownym wrzuceniu na P lub N dalej wchodzi na 2000?

Ponownie wchodził mi na 2000 (czasem) po przejechaniu powiedzmy 1km, zatrzymaniu i wrzuceniu P - i tak trzymał na 2000, zgaszenie silnika i od razu odpalenie ponownie - obroty już normalne w 700-1000rpm - tak jakby coś się czasem mu zawieszało.

kra możesz najpierw zacząć od wyczyszczenia maf-a , przepustnicy i krokowego a jeśli to nic nie da to ja się poddaje

Do maf-a zaglądałem (przy okazji wymiany wiatraka) - maf jak nowy , przepustnica też była ok ale zerknę dla pewności i do niej, i do krokowca, potem zobaczymy, dzięki norbi za wskazówki.

kra jeśli się okaże ze to wina tkwiła w krokowym to lepiej kupić jak tu chłopaki pisali od scorpio i mieć spokój , bo mycie i czyszczenie to jak leczenie syfu pudrem , problem by powrócił jak bumerang

myślę że tak jak norbi73, radzi jednym z powodów może być krokowiec... sprawdź czy obroty spadną bez gaszenia auta... ale za to po wypięciu i wpięciu kostki krokowca... jak się ustabilizują to krokowiec do wymiany...

Norbi: jak wrzucam przy tych wysokich obrotach jakikolwiek bieg spada do 900-1000. Wrzucam ponownie na P lub N wraca na 2000 i piluje. Gasze silnik i odpalam ponownie juz jest ok. Generalnie jest to pierdola, ktora zanika po rozgrzaniu, jednak mnie irytuje. Z wypieciem krokowca przetestuje jutro.

ja wiem ze to denerwuje , bo jak walczyłem z obrotami po montażu kompresora to wolne mialem 900-1000 i przy wrzucaniu biegu jest już małe pierdyknięcie jeśli po rozgrzaniu jest ok może być jakiś głupi błąd z czujnika temp. kolektora (IAT) po wyczyszczeniu krokowca dobrze by było odłączyć minus z aku na 10-20 min niech się pokasuje wszystko co ma w pamięci i się nauczy od nowa:) powodzenia w walce z materią

a latem tak nie robił? najlepiej dioda i odczyt bledow bo tak to zgadywanka, czy to IAT czy ECT czy co innego

ja się podepnę pod temat. W sporcie manualu jest taka sytuacja na PB (na LPG obroty cacy - blos). Po odpaleniu na zimno długo trzyma na 2 tyś. Jak trochę się rozgrzeje, kilkukrotne wciśnięcie sprzęgła powoduje że schodzi z obrotów do rozsądnych. Potem gdy się rozgrzeje np w trakcie jazdy w korku, znowu ta sama sytuacja - wyrzucasz bieg z jedynki a on wyje do 1500-1800 obrotów, powachlowanie sprzęgłem zbija obroty do normalnych. Na LPG wszystko normalnie - nie ma tego problemu. Check się nie pali - zapala się tylko czasem przy jeździe na LPG ale to skład mieszanki na niskich jest.

a jak nie powahlujesz to nie odpadna? ciezko znalezc zwiazek sprzegla z obrotami, hamulca predzej, z objawow to masz zwalone podcisnienia, zapewne to co idzie na prawa strone do regulatora cisnienia na listwie paliwowej, moze linka od sprzegla rusza gdzies tymi rurkami i robi jakies jaja?