Strona 1 z 2
					
				pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 16:53
				autor: fabiansky
				Witam,
Jeszcze wczoraj witając się na forum pisałem, że jak póki co nic się w Expo nie psuje:P. Dziś niestety znalazłem pod maską pęknięty kawałek gumy. Znalazłem go po tym jak po dość głośnym strzale (gazu??) auto zaczęło tracić moc... zarówno na gazie  jak i na benzynce... po czym w ogóle stanęło: i nie chciało odpalić(. Uszczelką założyłem obkleiłem taśmą i pomogło
Teraz pytania...
1.  co to za uszczelka?
2. Gdzie ją mogę nabyć?
3. Czy może mieć związek ze strzałem?? (domyślam się, że tak). Dodam tylko, że te strzały podobno się już wcześniej zdarzały. 
załączam fotki
			 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:02
				autor: cooki531
				jak dobrze pokleisz tasmą naprawczą to mozesz tak jezdzic narazie, a wywalilo uszczelke napewno od wystrzalu gazu, musisz gdzies w motoryzacyjnych popytac o taką uszczelke 

 A jaką masz instalacje gazową? Chyba nie odpalales z gazu?
 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:02
				autor: Kojot
				więc tak teraz silnik łapie ci lewe powietrze bo to jest za przepływką  

  dwa mogło rozdupcyć samą przepływke załóż tą gume i owiń taśmą samoprzylepną ( najlepiej zbrojoną  czyli taką srebrną 

 ) jak nie pomoże to przepływka do wymiany  

 wtedy trzeba spisać z niej numery i załatwić taką samą  

 jeżeli będzie potrzebna to daj znać na prv. może będe miał  

 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:05
				autor: pawko29
				to taki  antywybuch do gazu,dostaniesz u każdego gazownika,taśmą jak zakleisz to będzie chodził tylko jak wystrzeli drugi raz to będziesz obudowy filtra albo przepływki szukał
no i trzeba zlikwidować te strzały,na początek świece ,przewody i regulacja gazu
			 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:06
				autor: starwind
				a to nie jest przypadkiem "bezpiecznik" do wystrzałów gazowych przypadkiem 
 
 
takie cudo żeby nie rozwalało za każdym razem obudowy filtra 
 
tak czy siak jedź do gazowników niech wyregulują instalacje bo nie powinien strzelać
 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:07
				autor: cooki531
				to taki  antywybuch do gazu,dostaniesz u każdego gazownika,taśmą jak zakleisz to będzie chodził tylko jak wystrzeli drugi raz to będziesz obudowy filtra albo przepływki szukał
o to moza ja bym sobie taki antywybuch zalozyl na wszelki wypadek 

 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:07
				autor: fabiansky
				Dzięki Panowie. No póki co pokleiłem i działa, więc prze pływka chyba ok.

 I wszystko jasne. Swoją drogą jeszcze na żadnym forum samochodowym, nie uzyskałem tak szybkiej odpowiedzi na nurtujące mnie problemy 

 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:21
				autor: jacek4
				To jest właśnie zabezpieczenie aby w czasie wybuchu nie rozwalało za dużo gratów.
Jak jest wybuch to guma się odchyla i upuszcza ciśnienie.
Jeżeli to owiniesz taśmą, to będzie za mocno uszczelniało i przy następnym wystrzale spowodować może większe szkody.
Takim tymczasowym rozwiązaniem jest np. założenie obciętego mankietu od gumowej rękawicy, do kupienia w jakiejś drogerii, itp, bądź ze dwie lateksowe z apteki.
Można też lekko przyłapać z dwóch stron izolacją, ale tak aby ona nie była wkoło tych otworów.
Awaryjnie dla bezpieczeństwa można poluzować cybant przy filtrze powietrza, aby w razie strzału zrzucało rurę.
No a na początek tak jak koledzy piszą: przewody, świece, - na gazie pracują pod większym obciążeniem i wymienia się je częściej niż na PB. To one są zazwyczaj przyczyną wystrzałów. No i dopiero po wymianie tego podjedź na regulację.
			 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:31
				autor: cooki531
				
			 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 17:38
				autor: fabiansky
				Oczywiście auto odpalane jest tylko na benzynce:). ale fakt, że świece i przewody powinienem już wymienić, zrobię to w najbliższym czasie.(może jakieś sugestie co do producenta??)
Niestety nie mam przy sobie kwitów z instalacji LPG wiec nie powiem jaki to producent.
Tak na oko to ta uszczelka z allegro może się nadawać...na razie prowizorka, musi wystarczyć, zmierzę jutro.
			 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 18:24
				autor: kszesz
				(może jakieś sugestie co do producenta??)
Swiece Autolite A765  ustaw szczelinę 0.9-1 mm
kable firmy 'Standard'
i będziesz miał święty spokój przez następne 50.000 km
Klapki antywybychowe ładnie się komponują na bocznej ściance puszki filtra powietrza.
Pozdrawiam ziomala  

 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 19:27
				autor: jacek4
				Klapki antywybychowe ładnie się komponują na bocznej ściance puszki filtra powietrza.
Pozdrawiam ziomala 
 
Masz na myśli pewnie te klapki okrągłe , takie jak wciskana pokrywka zaworu do tankowania ?
Czy też te ze sprężynką ?
Wydaje mi się że ciężko na tych samych piczkach i kabelkach wytrzymać 50 000 km.
Ale to moje subiektywne odczucie (wymieniam ok co rok)
 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 21:18
				autor: MirEx68
				Swiece Autolite A765 ustaw szczelinę 0.9-1 mm 
 kable firmy 'Standard' 
 i będziesz miał święty spokój przez następne 50.000 km
Tak jak kolega napisał i przypadkiem nie daj się skusić na "Janmor"- to firma która robi kable
 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 21:35
				autor: RAFBOR
				Wydaje mi się że ciężko na tych samych piczkach i kabelkach wytrzymać 50 000 km. 
Ale to moje subiektywne odczucie (wymieniam ok co rok)
Ja od trzech lat mam te same i nic się nie dzieje  

 
			
					
				Re: pękł jakiś kawał gumy, uszczelka. układ dolotowy?
				: 2012-02-05, 21:39
				autor: perkuter
				Ja od trzech lat mam te same i nic się nie dzieje  

[/quote]
Wstyd się przyznać ale u mnie też jakieś 3 latka minęły od wymiany 

  I dają rade.