Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam wszystkich.
Tak sobie pomyślałem że zmienię olej w silniku. Poprzednik zalał olej mineralny GM ale nie pamięta o jakich parametrach. Sprawdzałem i GM mineralny występuje tylko w wersji 15W/40 a jak się na forum naczytałem to najodpowiedniejszy dla Exa jest 5W/30. No i jest kłopot bo z mineralnego nie powinno się przechodzić na pół czy pełny syntetyk a mineralnych 5W/30 jest dostępnych tylko dwa rodzaje: drogi MOPAR albo cenowo fajna Petro Canada Supreme ale o niesprecyzowanej technologii bo raz występuje jako niewiadomo co a raz jako coś o „wyjątkowej porównywalnej z syntetykiem odporności na wysokie temperatury” co sugeruje olej mineralny.
No i kwestia właściwości. Jeśli nie lejemy tego samego to zmiana właściwości może nastąpić max o 5 punktów, czyli skoro GM robi tylko 15W/40 to mogę przejść na podobny albo 10W/40 ew. 10W/30. A to już nie specyfikacja Forda (choć mineralnego też nie zaleca).

No i co radzicie? Przejść na niewiadomą PETRO CANADĘ o indeksie wyższym o 10 pkt czy wybrać jakikolwiek mineralny 10W/30? A może 10W/40?
Czy może pozostać przy indeksie 15W/40 których tak naprawdę jest pod dostatkiem i w dobrych cenach?

decania, poszukaj na forum wywody Qubiego na temat oleju jest to aż za dobrze wyjaśnione. większość z rzeczy o których piszesz to opowieści z serii s/f.wszyscy pseudo mechanicy tak twierdza ale żaden nie potrafi napisać dlaczego nie można zmienić 15 na 5 i dlaczego nie można z minerala na syntetyk. a Qubi wyjaśnił ze można. kilka osób się dało przekonać i jakoś nie widzę żeby ktoś na tym ucierpiał

ja tam przy przebiegu 250kkm i lanym od cholera wie kiedy mineralnym, wlałem płukankę i 5w30 petrocanady i nic się nie dzieje. a już 15 kkm zrobiłem. i 2 razy zmieniałem olej.

EDIT:

o znalazlem
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... sc&start=0

Poczytałem i już sporo wiem. Powoli skłaniam się do syntetyka 5W/30 ale poczekajmy na opinie innych

A przy okazji, czy jesteś pewien że Petro Canada to w pełni syntetyk?

Zacytuję jeszcze raz:
"coś o „wyjątkowej porównywalnej z syntetykiem odporności na wysokie temperatury” co sugeruje olej mineralny. "

http://allegro.pl/olej-5w30-5w-30-synte ... 90055.html

ja lalem ten i na 100% jest to syntetyk

jest tez taki jak piszesz o „wyjątkowej porównywalnej z syntetykiem odporności na wysokie temperatury” chyba to mineral albo jakas dziwna hybryda

http://allegro.pl/5w-30-5w30-olej-miner ... 62834.html

A czemu nie lejecie fordowskiego??
http://allegro.pl/oryginalny-olej-ford- ... 89927.html

decania, nie wywołuj kolejnej wojny nt. oleju...

rafbor1973, ja lałem taki jaki był lany w Niemczech (BP Visco 5000 FE 5W/30), ale ostatnim razem zalałem właśnie tego Forda i chyba jest OK

A czemu nie lejecie fordowskiego?

Bo nie wiadomo co to jest, tak samo jak z oryginaleee GM.
---------------------------------------------------------------------
dalej

Nie ma co się podniecać olejami po wymianach i przed jak nie przeczyściło się syfu po latach pracy.
Dotyczy to również pierścieni.

Rynek jest bogaty w różne fikczery za pomocą, których można parę rzeczy poprawić.

Nie lej mineralnego.

Bo nie wiadomo co to jest, tak samo jak z oryginaleee GM.

Jak to nie wiadomo. Olej dedykowany do marki Ford, a my jeździmy Fordami.

Panie Rafale podziwiam Pana lojalność do Forda, ale tego zamiłowania do niewiadomoFodowskiego oleju nie rozumię

A co z tym olejem nie tak? Na metce napisane Castrol. Jak coś wiesz ciekawego to napisz. Ja tylko takiego od lat używam. No ale może czegoś nie wiem i warto się dowiedzieć .

Teraz fordowska oliwa to Castrol czyli wysoko rafinowany olej bazowy (IP 346, ekstrakt DMSO poniżej 3%)Prawnie zastrzeżony dodatkowy składnik wpływający na cechy produktu.

Starsza formuła E 5W-30 to był minerał.

Nie neguję tych oliw do zalewania fordowskiego engine tylko uważam, że jest wiele lepszych oliw na rynku nie koniecznie w zaporowych cenach.
Wystarczy by sobie w wolnej chwili przejrzeć ich charakterystyki i parametry.

Panie Rafale podziwiam Pana lojalność do Forda, ale tego zamiłowania do niewiadomoFodowskiego oleju nie rozumię

Eeeee, z tą lojalnością to chyba trochę przesadzasz

A ja bym polecił LIQUI MOLY, porządne niemieckie oleje, u nas mało znane a i cena przystępna. Posiadają pełen asortyment olei i różnych dodatków. Nawet moja Yamaha lata na Liqui Moli Racing. Od dłuższego czasu przestawiłem się na tą markę i jestem zadowolony.
A nie jak np Castrol który jest rozlewany w Polsce i nie wiadomo jak jego sklad się zmienia przez róznych dystrybutorów.

A ja robiłem u QUBIEGO
Wcześniej był jakiś minerał - teraz taki jak zaleca producent.
Doktorek zalewa przy wymianie takim właśnie jak zaleca producent i daje gwarancję że będzie ok. a inny każe aby klient sam sobie zalał.
U mnie najpierw poszła płukanka a potem oleum.
Następną wymianę robiłem już 5W30 i wszystko jest ok.
Silnik ciszej pracuje i lepiej się uruchamia.
To już zabobony z laniem minerala po jakimś tam przebiegu.

Zresztą jak by co to już jest ten temat szczegółowo opisany, a teraz dublujemy go i szkoda go dorzucać do bazy .
Jak ktoś nie wie to szukać w bazie.

PS. jak na razie nie ma negatywów po przejściu z minerala na oryginalny po przepłukaniu - to wiele mówi.
Hej