Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam po długiej nieobecności

Jak trwoga to ... na forum

Problem wygląda następująco:
Podczas jazdy 4x4, przy skręcie w prawo lub w lewo na śliskiej nawierzchni czy asfalcie mój potworek dostaje takich wibracji, że mój wibrator tego nie ogarnia
A tak serio to trzęsie tragicznie całą budą. Mężowi do głowy przychodzą łożyska w piastach przednich. Ale czy ma racje?
Sytuacja ma miejsce tylko przy włączonym 4x4, którego używam rzadko ale problem mnie drażni, jak dla każdej kobiety wszystko musi działać jak w szwajcarskim zegarku-prawie
inaczej jestem nie do życia.
Moje pytanko - co może być przyczyną?

Proszę o pomoc

Pozdrawiam
Bandytka

Jeżeli trzęsie na śliskim to tylko przeguby przychodzą mi do głowy. Jak jeździłaś po czarnym nie sliskim z zapiętym 4x4 to pewnie dostały po dupie. Piasty łatwo mozna sprawdzić. Wystarczy sprawdzić czy koło nie ma luzu, ale to by raczej jakis dzwięk wydawały i było by tak samo na zapiętym, i nie zapietym 4x4. tak mi się przynajmniej wydaje

Czyli rozumiem, że jak pada deszcz lub jest czarny ale śliski asfalt (zimą) to nie powinnam jeździć na załączonym AUTO tylko na 2WD.

Dzięki Rafał za reakcje na mój post, mężowi zapaliła się w głowie żarówka ale podejrzewam, że będziemy musieli trochę rozebrać potworka u fachowca, żeby dotrzeć do sedna. Za dużo jest opcji przyczyn tych wibracji.

Pozdro

rafbor1973, jeżeli chodzi o wibrator to stawiałbym na krzyżaki wału (front) bandytka, rzuć płeć męską pod bestie i niech pomacha wałem we wszystkie strony jak jest minimalny luz to wymiana krzyża ps. zasłoń go jak będzie machał wałem bo was jeszcze zamkną

spoko tak zrobię, może nie w tym momencie bo strasznie leje i mi zmoknie "płeć męska" i nic nie sprawdzimy

dzięki za poradnik obsługi faceta

Czyli rozumiem, że jak pada deszcz lub jest czarny ale śliski asfalt (zimą) to nie powinnam jeździć na załączonym AUTO tylko na 2WD.

Na auto możesz jeździć, nawet na suchym czarnym asfalcie. Wszak zapina dopiero przy uślizgu tylnej osi... Chociaz jak masz 2WD na przełączniku (były różne) to na nieśliskim lepiej na 2 wd.
Fakt o wale nie pomyślałem. Też może być. Dzięki kojote2, za czujność

bandytka, tak jak mówi kolega, wrzuć chłopa pod auto i niech macha wałem

Lepiej jeździć na 4x4 auto niż 2wd, dlatego, że w spalaniu nie zauważyłem różnicy, a zawsze bezpieczniej. 2wd służy do - ruszania z piskiem opon lub do kręcenia bączków - do niczego innego nie używam .
Co wibracji czy to są same wibracje czy słychać stukanie? Wiedz, że nawet na śliskim przy ostrym skręcie łańcuch może sobie przeskoczyć - trzeba z czuciem skręcać. Oczywiście mogą być tak jak koledzy pisali półosie. Przedni krzyżak jeżeli jeździsz na auto też się obraca więc wtedy też powinnaś odczuć jeżeli jest uszkodzony, choć pracuje na mniejszym obciążeniu, u mnie jak padł krzyżak to było to odczuwalne przede wszystkim przy wyższych prędkościach. Zawsze do testów możesz podnieść auto i posłuchać. Piasty nie powodują takich objawów.