Strona 1 z 2
Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-05, 18:05
autor: vicking87140
Witam ponownie.
Wiec po dlugiej walce z materia moj EX jezdzi.
I tu zaczynaja sie schody przy wiekszych predkosciach (70 i wiecej) cos buczy i drzy. Takie rytmiczne buuuuu buuuuu buuuuu. Co to do cholerci jest? Na moje oko/ucho sie to gdzies z przodu dzieje, ale na 100% pewny nie jestem.
Z innych problemikow to czasem przyspiesza mi lewy kierunkowskaz bez powodu (jak by spalona zarowka byla) a po chwili jest ok.
Nie dziala tez tempomat, lampka sie zapala a jak puszcze gaz to zwalnia....
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-05, 19:07
autor: cooki531
co do buczenia to mogą byc lozyska kół
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-05, 19:39
autor: vicking87140
co do buczenia to mogą byc lozyska kół
Czyli piasty?
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-05, 19:47
autor: leon13cc
Stawiam na piasty ! Autko na lewarek i sprawdź czy nie masz już luzów .
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-06, 17:55
autor: vicking87140
Problem tempomatu rozwiazany-szybka podmiana na zapasowy i chula.
Co do buczenia to nie wiem dalej co jest. Sprawdzilem krzyzaki na walach luzu brak. Na piastach tez nic nie czuje. Poza tym 2 dni temu mialem przeglad i nic nie wykazalo chlop powiedzial ze jest lekki luz na sforzniach. Zastanawiam sie czy to nie opony, moze sie gdzies jakies wubrzuszenie zrobilo i dostaje bicia. Musze podmienic na te ktore mam w garazu.
Co do kierunkowskazu to dalej nic nie wiem.
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-06, 18:45
autor: jkdzikus
a sprawdzałeś jak ten kierunkowskaz mruga szybciej czy wszystkie ci kierunki działają? Ja miałem wprawdzie nie w Fordzie ale to nie ma znaczenia podobny przypadek że czasami mrugał mi szybciej i się okazało że zatracał styki w oprawie kierunku.
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-06, 19:21
autor: leon13cc
Na piastach tez nic nie czuje.
To jeszcze nic nie znaczy !
Ja miałem tak , że drgania pojawiały się tak przy 100-110km/h !
Sprawdziłem piasty "łopatologicznie" czyli lewarek i machanie kołami góra/dół i nic luzu niby brak , potem pojechałem do zaprzyjaźnionego diagnosty , auto na "szarpaki" i znowu nic ! Dopiero po zdemontowaniu piasty i pokręceniu nią w rękach było słychać jak wyrobione są łożyska !
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-06, 19:35
autor: vicking87140
Kurde nie chcial bym zeby to byly piasty bo wydatek spory, a od mojego dawcy organow nie podejdzie bo to 2X4.

Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-08, 18:52
autor: vicking87140
Wstawiam linka do video slabo slychac buczenie, zakladajac sluchawki lepiej
[youtube]
http://www.youtube.com/watch?v=yzUagks_ ... e=youtu.be[/youtube]
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-08, 21:45
autor: cooki531
ja niestety nic nie slysze na tym nagraniu

moze ten typ tak ma ja w swoim musialem sie przyzwyczaic do duzo dzwięków nie znanego pochodzenia bo jak pokoleji wszystko wymienialem to nic nie dawało

Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-08, 21:59
autor: vicking87140
ja niestety nic nie slysze na tym nagraniu

moze ten typ tak ma ja w swoim musialem sie przyzwyczaic do duzo dzwięków nie znanego pochodzenia bo jak pokoleji wszystko wymienialem to nic nie dawało

Szkoda, ze tak slabo slychac. Ja w sluchawkach slyszalem, ale moze ja wiem czego sluchac.
Musze jutro jeszcze raz nagrac.
Taka dziwna zalezosc jak lekko przychamuje to nie buczy....
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-08, 22:05
autor: RAFBOR
Taka dziwna zalezosc jak lekko przychamuje to nie buczy....
W/g mnie na bank kończy sie łożysko w piaście
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-08, 22:15
autor: cooki531
mi tez cos buczalo i juz mialem wymieniac lozyska i przy hamowaniu przestawalo ale jak mrozy sie skonczylo to jest juz cicho narazie
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-08, 22:26
autor: RAFBOR
Przy hamowaniu wzrasta nacisk na łozysko i dlatego przestaje szumieć.
Re: Buuuuczenie przy wiekszych predkosciach
: 2012-03-08, 22:34
autor: vicking87140
A moze mi ktos powiedziec dla czego sie nie wymienia lozyska tylko cala piaste. Wiem, ze tak sie powinno, ale czy piasta jest rozbieralna? We francji sprzedaja lozyska na przod tak jak by do piasty.