CZUJNIK POŁOŻENIA WAŁU-podłączenie
: 2012-03-17, 20:29
				
				Chłopaki mam kłopot,założyłem nowe uszczelki itd,wszystko poskładałem tak jak powinno być ale mam kłopot z odpaleniem auta,w ogóle nie reaguje,rozrusznik kręci ale nie chce zagadać  Z wtyczki od czujnika położenia wału wyleciała mi jakaś pierdułka,środek tej wtyczki.U mnie idą dwa przewody a do nich dolutowany był jeszcze jeden kabelek a kilka jest luzem
 Z wtyczki od czujnika położenia wału wyleciała mi jakaś pierdułka,środek tej wtyczki.U mnie idą dwa przewody a do nich dolutowany był jeszcze jeden kabelek a kilka jest luzem  jak jest u was,jak powinno być to podłączone.Po jaką cholerę jakieś dodatkowe kabelki dodam,że idą one gdzieś w okolicę akumulatora.
 jak jest u was,jak powinno być to podłączone.Po jaką cholerę jakieś dodatkowe kabelki dodam,że idą one gdzieś w okolicę akumulatora.
			 Z wtyczki od czujnika położenia wału wyleciała mi jakaś pierdułka,środek tej wtyczki.U mnie idą dwa przewody a do nich dolutowany był jeszcze jeden kabelek a kilka jest luzem
 Z wtyczki od czujnika położenia wału wyleciała mi jakaś pierdułka,środek tej wtyczki.U mnie idą dwa przewody a do nich dolutowany był jeszcze jeden kabelek a kilka jest luzem  jak jest u was,jak powinno być to podłączone.Po jaką cholerę jakieś dodatkowe kabelki dodam,że idą one gdzieś w okolicę akumulatora.
 jak jest u was,jak powinno być to podłączone.Po jaką cholerę jakieś dodatkowe kabelki dodam,że idą one gdzieś w okolicę akumulatora. nie obyło się niestety bez pomocy gazownika,odblokował gaz elektronicznie,chyba po moim remoncie coś ogłupiał i nie chciał się włączać,zapłaciłem za podłączenie i odblokowanie 90zł ale działa
 nie obyło się niestety bez pomocy gazownika,odblokował gaz elektronicznie,chyba po moim remoncie coś ogłupiał i nie chciał się włączać,zapłaciłem za podłączenie i odblokowanie 90zł ale działa 