sprzęgło hydrokinetyczne
: 2012-04-18, 19:41
autor: Bogdan
Witam kolegów... mam taki problem w moim fordzie z 2003r padło sprzęgło hydrokinetyczne, wiem że można go regenerować czy któryś z kolegów robił to i z jakim efektem i czy możecie polecić jakąś firmę
Re: sprzęgło hydrokinetyczne
: 2012-04-18, 19:43
autor: Adrian
To ja zapytam, korzystając z sytuacji, jaki jest objaw padniętego sprzęgła hydrokinetycznego?
A tu:
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... =konwerter masz temat gdzie regenerować.
Re: sprzęgło hydrokinetyczne
: 2012-05-07, 12:25
autor: Bogdan
witam...dzięki za podpowiedź...u mnie objawiało się to tym że skrzynia głośno pracowała, były kłopoty z 1 i wstecznym na zimnym silniku, kontrolka OD migała po kilku kilometrach... pojechałem do mechanika i sprawdzał to na kompie...ale to chyba nie koniec bo wymiana pomogła tylko częściowo...pozostał problem OD i 5 biegiem
Re: sprzęgło hydrokinetyczne
: 2012-05-10, 23:18
autor: qubi
Najczęstrze objawy padającego konwertera to "ospałość" przy ruszaniu i bujanie obrotami przy zapinaniu Lockupu - ok 80 km/h.
Ogólnie wymiana (regeneracja) konwertera jest konieczna przy remoncie skrzyni (ZAWSZE!!!), ale założenie nowego konwertera do "starej" skrzyni nie ma sensu - zazwyczaj skrzynka bardzo szybko w takim układzie kończy żywot (nowy konwerter znacznie skuteczniej przenosi moment obrotowy na elementy skrzyni - znacząco wzrastają siły wewnątrz skrzyni), a ponieważ konwertera nie da się wewnątrz wyczyścić, toteż zazwyczaj wygląda to tak:
ktoś wymienia sam konwerter, płaci więc za niego oraz za olej do skrzyni i jej montaż i demontaż z auta, co daje zwykle sumę ok 1200 - 1300 zł
po kilkunastu (czasem kilkudziesięciu) tysiącach pada skrzynia, no wiec remont - znów montaż, demontaż, olej, KOLEJNY KONWERTER i graty do skrzynki - robiąc na tiptop zwykle ok 4000zł
Razem? jakieś 5300 - 5500zł
A robiąc całość od razu wychodzi 4000zł, więc jakby nie liczyć ok 1500zł oszczędności.
Re: sprzęgło hydrokinetyczne
: 2012-05-10, 23:44
autor: pablooo4
Najczęstrze objawy padającego konwertera to "ospałość" przy ruszaniu i bujanie obrotami przy zapinaniu Lockupu - ok 80 km/h.
Ogólnie wymiana (regeneracja) konwertera jest konieczna przy remoncie skrzyni (ZAWSZE!!!), ale założenie nowego konwertera do "starej" skrzyni nie ma sensu - zazwyczaj skrzynka bardzo szybko w takim układzie kończy żywot (nowy konwerter znacznie skuteczniej przenosi moment obrotowy na elementy skrzyni - znacząco wzrastają siły wewnątrz skrzyni), a ponieważ konwertera nie da się wewnątrz wyczyścić, toteż zazwyczaj wygląda to tak:
ktoś wymienia sam konwerter, płaci więc za niego oraz za olej do skrzyni i jej montaż i demontaż z auta, co daje zwykle sumę ok 1200 - 1300 zł
po kilkunastu (czasem kilkudziesięciu) tysiącach pada skrzynia, no wiec remont - znów montaż, demontaż, olej, KOLEJNY KONWERTER i graty do skrzynki - robiąc na tiptop zwykle ok 4000zł
Razem? jakieś 5300 - 5500zł
A robiąc całość od razu wychodzi 4000zł, więc jakby nie liczyć ok 1500zł oszczędności.
Ja tutaj widzę mój scenariusz. niedawno wymieniłem konwerter a w tej chwili chyba skrzynia umiera:(
Re: sprzęgło hydrokinetyczne
: 2012-05-10, 23:50
autor: qubi
Podjedź do kogoś, kto ma skaner i ustal jakie błędy wyrzuca skrzynia - może jakiś problem z elektroniką jest (jakieś elektrozawory)?
Re: sprzęgło hydrokinetyczne
: 2012-05-11, 21:57
autor: resetx
hmmm za te pieniądze czyli około 5k to już jest NOWA skrzynia i to brutto mając firmę odciągając VAT może być jeszcze taniej do tego nowy konwerter i za jakieś 5k brutto można mieć super-hiper nowy sprzęt ale człowiek z reguły szuka oszczędności i tak raczej nie zrobi

ana dobrą sprawę cenowo wychodzi tak samo jak dłubie kilka razy
