Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam kolegów,
Zabieram się za wymianę paska wielorowkowego i napinacza.. i chcę się upewnić odnośnie sposobu roboty..
Z tego co widzę u siebie, napinacz jest przykręcany jedną śrubą jak w Explo II; rozumiem że po odkręceniu tej śruby, napinacz wyjmuje się lekko i zakręcam nowy;
Czy po założeniu nowego napinacza, i po lekkim dokręceniu będzie można swobodnie założyc tez nowy pasek wielorowkowy?? Jak to z tym jest, żeby wymienić tez pasek i napinacz łatwo.. bez jakichś naprężeń.. ??
Czy nie ma jakichś ukrytych "niespodzianek" z odkręceniem i zakręceniem napinacza??
dzięki z góry za wszelkie podpowiedzi..

raczej nie w dwujce, trzeba zluzować napinacz kluczem kwadratowym jak do nasadek rozmiaru nie znam. W tedy zdejmujesz pasek i odpuszczasz napinacz. I teraz możesz odkręcać napinacz. (kwadrat zaznaczony na rysunku) Zpowrotem wkręcasz napinacz, układasz pasek, naciągasz kluczem wsuwasz pasek i odpuszczasz. po temacie U ciebie jest ta samam zasada poszukaj tego kwdratu.

raczej nie w dwujce, trzeba zluzować napinacz kluczem kwadratowym jak do nasadek rozmiaru nie znam. W tedy zdejmujesz pasek i odpuszczasz napinacz. I teraz możesz odkręcać napinacz. (kwadrat zaznaczony na rysunku) Zpowrotem wkręcasz napinacz, układasz pasek, naciągasz kluczem wsuwasz pasek i odpuszczasz. po temacie U ciebie jest ta samam zasada poszukaj tego kwdratu.

kwardat??? pierwsze słyszę o kwadracie jakimś.. muszę zerknąć na napinacz jak tylko dotrę do domu..

U siebie w SOHC odkręciłem śrubę od napinacza, zdemontowałem napinacz, zdemontowałem pasek, wymieniłem rolkę prowadzącą a następnie rolkę i napinacz zamontowałem.
Pasek został założony bez większego problemu a napinacz odchylony ręcznie bo ten w SOHC posiada naciąg sprężynowy.
Nie mam pojęcia jaki jest napinacz w Twoim aucie - stały czy z naciągiem sprężynowym.

Pozdrawiam

frankotech, to nie zluzowałeś wcześniej napinacza żeby zdjąć pasek ? w SOHC jest jak dyfrend pisze - zluzowujesz kluczem napinacz, ściągasz pasek, wtedy sobie napinacz odkręcasz bez żadnych naprężeń, etc, no a potem w drugą stronę - a prawidłowo działający napinacz ciężko nawet kluczem z dużą dźwignią odchylić, a co dopiero ręką

u mnie jest taki napinacz jak na rysunku poniżej: no to widac ze jest jednak jakis kwadrat..

tu masz swój kwadrat

to dzieki dyfrend.... to juz wiem o co chodzi.. Teraz z napinaczem musze leciec po klucz kwardatowy...

jeśli masz klucze 1/2 to wystarczy przelotka na 3/8 bodajże.

jeśli masz klucze 1/2 to wystarczy przelotka na 3/8 bodajże.

mam 1/2 grzechotke.. ale przelotki na 3/8 nei mam.. Zawsze k**** czegos brakuje..

U mnie napinacz był zrypany i zablokował się w jednym miejscu, pasek został ucięty przy demontażu.
Nowy (kupiony u Forda) napinacz naciągałem łapkami bez klucza a pasek również nowiutki założony.

a jeszcze pytanie: zluzowanie napinacza tym kluczem kwadratowym to następuje do jakiegoś kliknięcia?? a potem żeby znowu go naciągnąć to tez do kliknięcia?? czy tylko na siłę.. do odchylenia.. a po puszczeniu sam wraca do napięcia????

ano wraca sam, musisz naprężyć się i napinacz na tyle żeby dało się pasek zdjąć, a potem dokładnie tak samo naprężyć go, żeby dało się pasek założyć. Za każdym razem napinacz będzie Ci się mocno przeciwstawiał

Odkopię trochę, bo jutro planuję zmienić pasek + napinacz (w końcu przyszedł do mnie ten właściwy, bo zamówiłem nie ten co trzeba ).

Czy napinacz trzeba dokręcić jakimś konkretnym momentem czy na pałę wystarczy?
Na ile robota myślicie?

5 minut, jest na to moment ale starczy z wyczuciem długi prent sobie skoluj