No właśnie panowie, nie oszczędzać na serwisie foto.
Piotrek, miałem podobne wieczorne fotki, w pierwszym przypadku był to dymek lub para z ust, a wychodziły niesamowicie.
Drugi przypadek - dziwny bo nie paliłem i starałem się przez moment nie oddychać- to po jakimś czasie doszedłem, Była to para z dłoni wyjętych z kieszeni, my jej nie widzimy, ale aparat z fleszem widzi.
