Rejestracja na forum została wyłączona. Obecnie forum pełni rolę archiwum wiedzy zebranej na przestrzeni lat.
Awatar użytkownika
Pietras
Posty: 170
Rejestracja: 2008-02-15, 09:26
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 07:23

Zsyp proszę.Wątek do usunięcia
Ostatnio zmieniony 2014-06-09, 22:41 przez Pietras, łącznie zmieniany 6 razy.

Awatar użytkownika
Klubowicz leon13cc
Klubowicz
Posty: 852
Rejestracja: 2011-06-03, 10:03
Lokalizacja: Lubuskie/Lubrza

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 07:41

Fajnie :-) , tylko dla mnie trochę za daleko :cry: .
Jak możesz to daj więcej fotek :-D
Ford Explorer Limited 2000 + Audi 80 B3 1987 + Yamaha MT-01 2006 = 384KM

Awatar użytkownika
Pietras
Posty: 170
Rejestracja: 2008-02-15, 09:26
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 07:45

z fotkami trochę problem bo jechałem sam bez pilota i paparazzi. Dodatkowo mamy zakaz wrzucania fotek i filmów na fora i inne tam z wiadomych przyczyn

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 07:53

czyżby trasy mało legalne ?

Ciekawe kiedy rolnicy zaczną za nami widłami rzucać... :roll:
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Pietras
Posty: 170
Rejestracja: 2008-02-15, 09:26
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 08:00

trasa co wypad inna. Dodatkowo pytanie czemu nielegalne. Jak jest szlaban czy zakaz do lasu to się wybiera inną drogę gdzie jest brak zakazu
Ostatnio zmieniony 2014-06-09, 08:03 przez Pietras, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 09:34

heh no tak... nie mam więcej pytań :)
nie musi być zakazu, żeby nie można było wjeżdżać, w ten właśnie sposób kolejne tereny stają się niedostępne potem na oficjalne wyjazdy, czy nawet turystyczne przejazdy, bo po prostu 4x4 jest niemile widziane...
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Pietras
Posty: 170
Rejestracja: 2008-02-15, 09:26
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 09:44

mniej widziane jest takie 4x4 jak ty masz czy ja mam w samej warszawie niż tam gdzie byliśmy. Od ludzi daleko i przez dwie godziny ni żywego ducha oprócz naszej ekipy. Dodatkowo nasz wyprawa była do miejsca gdzie odbywają się programowe rajdy. Prawda jest taka że jest zakaz wjazdu samochodami do rezerwatów i parków a nie do samego lasu no chyba że jest szlaban bądź znak mówiący inaczej.

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 09:53

Pietras, poczytaj troszkę przepisy i ustawy... ZAKAZ dotyczy wszystkich lasów - nawet prywatnych i nie musi być ŻADNEGO oznaczenia w postaci znaku czy szlabanu czy tabliczki, poza tym nie wiesz po czyich terenach upalasz...

Właśnie dlatego piszę o tym, że potem nie ma w ogóle rozmowy z leśniczym czy właścicielami terenu, gdy chce się zrobić przejazd turystyczny... albo po prostu zorganizować wycieczkę...

:roll: :evil:
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
decania
Posty: 3370
Rejestracja: 2011-08-11, 21:15
Lokalizacja: Płock
Kontakt: Strona WWW

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 10:08

W Płocku mamy taką ładną parowę, quadowcy od zawsze tam śmigali bo górki, łąka i strumyk płynie ale znalazło się kilku co strumyk rozjechało tak że wylał nie tam gdzie powinien, do tego skoro można wjechać to ludzie śmieci tam wywozili. Od roku jest kategoryczny zakaz wjazdu. A można było sobie nawet terenówką przejechać z 7 km w centrum miasta właściwie po żwirowej drodze i w ładnych widoczkach. Już nie można :-(
Patryk
723-371-234

Awatar użytkownika
Pietras
Posty: 170
Rejestracja: 2008-02-15, 09:26
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 10:38

a co wy się wszyscy tacy przepisowi zrobiliście. To na jakiego wam terenówki? Dla lansu i szpanu. Będziecie na 16-20 letnie Fordy blachary wyrywać? I może powiecie że wszyscy jeździcie z dozwoloną prędkością 50km\h bo jadąc szybciej niż 50 to już wykroczenie tak samo jak wjazd do lasu. A tak z ciekawości zapytam się kto ma samochód zarejestrowany po 10.2007 (dotyczy pierwszej rejestracji w kraju) i sobie dodał coś do samochodu? Mowa o innych zderzakach, halogenach, wyciągarkach. itd. Zgodzie z przepisami wszystkie te dodatki muszą zostać zamontowane i homologowane przez producenta samego samochodu a nie przez producenta danego podzespołu. Rozmawiałem niedawno z znajomym diagnostą. Dotyczy to też samych opon, amortyzatorów i wszelkich przeróbek. Nie dotyczy to zamienników o podobnej charakterystyce i zastosowaniu. I pod to też jest paragraf czyli jest to wykroczenie karane mandatem plus zabraniem dowodu rejestracyjnego.

Wracając do tematu, to kto powiedział że ktoś coś niszczył czy jechał poza drogami. Fakt droga leśna i za to może być mandat i tyle. Nic nikt nie niszczył. Wszystko odbywało się na drogach , drogach polnych , szutrowych i terenach polnych (z wyłączeniem jazdy po polach uprawnych) które zawsze prowadzą do jakieś miejscowości czyli taki wypad pół legalny

I teraz na koniec. Z tematu dla chętnych i zaproszenia do wspólnie spędzonego czasu w atmosferze 4x4 zrobił się temat o moralności i przepisach.
Ostatnio zmieniony 2014-06-09, 10:40 przez Pietras, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 10:45

Niestety nie rozumiesz problemu...

Obecnie ilość imprez 4x4 zmalała drastycznie z powodu braku terenów (zgody). Dodatkowo pojawiły się m.in. durne petycje posłów odnośnie interpretacji przepisów o ochronie lasów. Do tego wszelkie próby kanalizowania ruchu 4x4, stworzenia oficjalnych szlaków, etc są zabijane w zarodku... przez takie właśnie samodzielne wypady na upalanko w koło komina po "niczyjich" terenach.

A przytaczanie przepisu o modyfikacjach w autach rejestrowanych po 2007 roku jest z dupy. Twoje auto - Twój dowód rejestracyjny i nijak nie ma to porównania do upalania po czyichś terenach i tyle.

Zdania nie zmienię i w.ku.rwia mnie takie podejście. Bo ja potem mam przyjemność rozmawiać z wójtem, albo leśnikiem, albo rolninikiem jak chcę zrobić głupią pojazdówkę dla klubu i wszędzie dostaję odmowę, bo mi opowiadają jak to im ostatnio przeorali drogę dojazdową do wsi, albo przelecieli przez pole, albo zaorali mu łąke dla krów...
Ostatnio zmieniony 2014-06-09, 10:46 przez Rad-T, łącznie zmieniany 1 raz.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
Pietras
Posty: 170
Rejestracja: 2008-02-15, 09:26
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 11:16

nie chodziło mi o przytaczanie przepisów tylko o twoja moralność i czepianie się szczegółów. Zwalanie wszystkiego na samodzielne wyprawy też jest śmieszne. TO nie takie wycieczki są problemem i nie ma co na nie zwalać. To problem jest w przepisach, organizacji i w mentalności polaków. Zawsze trudniej jest z imprezom 4x4 niż wyścigami czy imprezą WRC gdzie zawsze jest więcej sponsorów organizacja lepsza i wpływ na środowisko mniejszy niż imprezy 4x4. Takie imprezy korzystają z gotowej infrastruktury. Mam znajomego co organizował kiedyś takie wypady 4x4 legalne dla firm i mówił mi właśnie to co napisałem wyżej. Dodatkowa jak idziesz do Wójta czy leśnika to masz jaką kasę? Wszelkie imprezy organizowane na terenach należących do poszczególnych samorządów czy terenów leśnych są opłacane i z tego tytułu uzyskują pozwolenia na ich organizację. Skończyły się już dawno czasy promocji regionu na jakieś imprezy. Teraz liczy się kasa i wpływ do budżetu miejskiego, sołtysa czy służb leśnych

Awatar użytkownika
Rad-T
Administrator
Posty: 10016
Rejestracja: 2007-06-22, 20:46
Lokalizacja: Kampinos
Model Explorera: SOHC 99, OHV Sport 92
Kontakt: Strona WWW Facebook

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 12:05

Dodatkowa jak idziesz do Wójta czy leśnika to masz jaką kasę? Wszelkie imprezy organizowane na terenach należących do poszczególnych samorządów czy terenów leśnych są opłacane i z tego tytułu uzyskują pozwolenia na ich organizację. Skończyły się już dawno czasy promocji regionu na jakieś imprezy. Teraz liczy się kasa i wpływ do budżetu miejskiego, sołtysa czy służb leśnych
Mylisz się i to bardzo... ale swoje podejście opisałeś wyżej, więc nie ma sensu dalej dyskutować.
Remont SOHC in progress... the end...
...Cars don't talk back they're just four wheeled friends now...

Awatar użytkownika
rkosa
Posty: 324
Rejestracja: 2007-08-07, 08:35
Lokalizacja: Elbląg
Model Explorera: były, ale się zmyły

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 12:07

Różne trasy. Tor, pola, łąki takie zielone wysokie z igiełkami i liśćmi, rzeczki, błota oraz bagna. Ogólnie mówiąc wszystko co można sobie fajną frajdę zrobić.
Wymagania od samochodu dosyć spore. opony m/t, lift, dobre zawieszenie, lina kinetyczna. mocowania do liny na szekle, CB-radio wyciągarka(opcja)
/.../
Adrenalina trzyma mnie do dziś :-) były szutry bagna polany łąki rzeczki wspinaczki oraz zjazdy oraz te zielone tereny co je tak dziwnie opisałem wcześniej :-)
Dodam że co niedziela jest inna trasa wybierana tak spontanicznie w zależności od ilości samochodów i chęci ludzi tam zgromadzonych. Ilość samochodów też jest rożna od 5 do nawet 15 sztuk co niedziela. Atmosfera super, wzajemna pomoc w wyciąganiu , przejazdach w trudnych odcinków czy naprawach przy aucie
Wracając do tematu, to kto powiedział że ktoś coś niszczył czy jechał poza drogami. Fakt droga leśna i za to może być mandat i tyle. Nic nikt nie niszczył. Wszystko odbywało się na drogach , drogach polnych , szutrowych i terenach polnych (z wyłączeniem jazdy po polach uprawnych) które zawsze prowadzą do jakieś miejscowości czyli taki wypad pół legalny
Opis w zacytowanym powyżej twoim pierwszym poście tego tematu i foto świadczy o czymś innym. Publiczne leśne drogi (a tylko takie są dopuszczone do ruchu) rzadko mają aż takie błoto, żeby wyciągarki używać. Zazwyczaj wystarczy głowa i odpowiednia technika.

Ja wiem, że mając "terenówę" najlepiej jechać w "teren" nie patrząc na innych, bo jestem lepszy, ale:
- każdą drogę lepiej przemyśleć, sprawdzić (nawet pieszo), a nie tak spontanicznie
- jeżeli dany teren do kogoś należy, to spytać się o zgodę ze zwykłej nawet uprzejmości, jeżeli odmówi, to trudno, ale czasami da się coś załatwić poprzez wartość dodaną: my sobie pojeździmy, a potem panu/państwu w czymś pomożemy.
itd., itp.

W Elblągu działa towarzyski "klub" off-roadowy, ale nic nie robią "na pałę". Każdy może przyjechać, ale wszystko jest zorganizowane w terminie i w miejscu do tego "zezwolonym" przez właścicieli, czyli starym poligonie wojskowym. Jak się chce to spokojnie można autko zatopić lub coś urwać. Można też lajtowo, ja np. ostatni rowerem sobie tam pojechałem, bo po ulewach nie miałbym szans przejechać swoim.

Jeżeli chcesz się nauczyć techniki jazdy, to jedź na specjalne tory lub zacznij startować w zorganizowanych zawodach.
Jeżeli chcesz powalczyć ze sprzętem i przyrodą to polecam Syberię. Wtedy nauczysz się szacunku i taktu - zarówno do sprzętu, przyrody jak i ludzi.
Właśnie przez takich szaleńców jak ty "zieloni" mają co trąbić w mediach na temat 4x4 i quadów, to przez "ścigantów" jeżdżących po mieście 200 km/h na motocyklistów mówi się dawca nerek, chociaż nigdy nie przekroczyłbyś ciężkim cruiserem 120 km/h, bo to nawet niezbyt przyjemne, a każdy właściciel BMW M3 to bezmózgowiec najczęściej po prochach.
Twoje gadanie, tak jak napisał Rad-T, normalnie "denerwuje" :-(
Jest: Mazda Premacy
Było: BMW E34, Fiat 126p, Seicento, Ford Escort, Explorer I, II, Fiesta, Mondeo, Honda Civic, Isuzu Trooper, Mazda 121, 323F, Opel Corsa, Peugeot 205, Renault Safrane, SAM (Muscel+UAZ), UAZ 3.0d

Awatar użytkownika
Pietras
Posty: 170
Rejestracja: 2008-02-15, 09:26
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno

Re: zsyp proszę albo całkie do piekła

2014-06-09, 12:27

Samochod tak wyglada jak wyglada bo dorobiony zostal na torze.
A tor jest na prywatne ziemi. A tam tez mozna jednym samochodem przez dwie godziny jezdzic.
Szkoda nerwow, konczymy temat bo widze ze pomylilem forum. Myslalem ze to forum danej marki i ludz zwiazanych z offroudem przez pasje do tych samochodow a nie klub zielonych i niebieskich. Dodam ze jak komus temat i dyskusja nieodpowiada to niem usi sie udzilac. A morze sa na tym forum ludzie ktorzy maja w d... cale to zielone towarzystwi i maja ochote czasem zaszalec a nie czekac jak ktos co wymysli raz na rok.
Ostatnio zmieniony 2014-06-09, 13:02 przez Pietras, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Wspólne wycieczki”