Nadpłynęły kolejne pieniążki i już widzę te uśmiechnięte buziaki dzieciaków. Szkoda tylko, że wśród fajnych ludzi znajdzie się zawsze jakaś rasowa....... "zacny" Jakubie, bo na "pana" trzeba mieć wygląd (a róż do tego nie pasuje) i szacunek, może tu jeszcze zajrzysz i przeczytasz. Tyle masz wspólnego z filantropią, co ja z naprawą silników. Nikomu tu nie utarłeś nosa, nikomu nic na złość nie zrobiłeś, tak naprawdę nic dla siebie nie ugrałeś, to że jesteś a za chwilę cie nie ma określam krótko TCHÓRZ.

i to ja tobie śmieję się prosto w twarz i bardzo chętnie dam ci mój prywatny numer telefonu, żebyś mógł mi powiedzieć cokolwiek. Myślę że tak wygląda twój dzień powszedni zbuku

ledwo patykiem cie ktoś dotyka...............