Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Chcę kupić serwisówkę do Explorera I. Co lepsze Chilton czy Haynes? Która bardziej czytelna? Czy obydwie mają np. schematy elektryki? Z których korzystacie.

mam Haynesa, jast elektryka ale kolory przewodów mijają się z prawdą.
W Chiltonie było to lepiej opisane i kolory się zgadzały.

jak ktos chce to mam opisy kabli z fotami,taka elektryka w PDFie i kolorze

Ja mam Chiltona, ale szczerze mówiąc mam zamiar obie knigi kupić - wiadomo "co dwie głowy to nie jedna"
porównać nigdy nie miałem okazji. Chilton wydaje się być całkiem przejrzysty i pisany w stylu typowym dla amerykanów czyli for dummies
a widzieliście takiego chiltona???

Po pierwsze - kolory przewodów nie mijają się z prawdą w egzemplarzach oryginalnych. W zmotach trzech explo plus dwa bronki kolory już się mijają z prawdą.
Po drugie - ten Chilton prezentowany przez Hubiego to dla weteranów zmot - Nemrod już takiego zamówił.
Po trzecie - ja mam Haynessa i powiem że jest średni. Zbyt głęboko nie wchodzi w temat. Silnik dość oszczędnie opisany. Napędy też. Dlatego u mnie leżą. Hm, powiem tak, jako pierwsza książka, może być. Ale na niej nie zabazujesz zbytnio przy poważniejszych remontach. To, powiedzmy, elementarz.
Po czwarte - jak już ja tak stwierdzam to co dopiero musi czuć taki Chevidan, który z zamkniętymi oczami naprawia?

No, to piwko!

A panowie Sagi ostatni po szalał na ftp i ściąga chiltona w pdf, manuale, tis i inne pożyteczne ustrojstwa
Chilton chodzi fajnie prawie 2 tys stron, tylko jeszcze powiększenia rysunków sie ściągają

..Hubi,
Masz ten egz.?
Weź do Daniela, popatrzyłbym

ja wezme tego chiltona od wojciechowa - jest troche inny on tego co ma hubi...

nie nie.. małe nieporozumienie

ja mam tego standardowego Chiltona, tylko w czasie szukania jakiegoś porównania Chilton'a do Heynes'a natrafiłęm na tego starszego Chilton'a i się mocno zdziwiłem - stąd moje pytanie czy może znacie tą książkę.

[ Dodano: 2008-02-21, 16:59 ]
znalazłem spis manuali Chiltona - w załączeniu