Strona 1 z 1

Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-03, 10:39
autor: fabiansky
Witajcie Koledzy,

Jakiś czas temu zmieniłem opony 255/70r15 wielosezony, na AT 31x10,5r15. W tym samym momencie ustawiana była instalacja gazowa.

Pytanie brzmi, czy po wymianie opon na takie, w sumie rozmiarowo niewiele większa, choć pewnie większy opór toczenia, spalanie mogło się tak diametralnie zmienić. Na pełnym baku LPG 40 L robiłem zawsze ok 220 km, teraz robię ledwo 150.

Czy ta zmiana opon może mieć aż taki wpływ?

Pozdrawiam

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-03, 10:52
autor: boris
Ma ogromne znaczenie, na takich at-ekach zawsze będzie więcej palił i będzie słabiej się toczył ja miałem 255/70r16 a na zimę AT 31x10,5r15 różnica była kolosalna, inna sprawa to lekka różnica w obwodzie koła AT to ok 247,2 cm a te co miałeś to 232,2 cm czyli prawie 15 cm na obwodzie więc prędkościomierz też będzie trochę przekłamywał

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-03, 11:02
autor: leon13cc
U mnie jest tak :
opony zimowe 255/70/16 -średnie spalanie 17L LPG
opony na lato MT 265/75/16 -średnie spalanie 20L LPG

:-D

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-03, 21:41
autor: fabiansky
chollera :P dziękówka :)

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-03, 22:11
autor: jacek4
U mnie jest tak :
opony zimowe 255/70/16 -średnie spalanie 17L LPG
opony na lato MT 265/75/16 -średnie spalanie 20L LPG

:-D
A mi się wydaje że tu nie ma prawie różnicy bo na tych większych kołach licznik pokazuje ci mniej kilometrów niż tak na prawdę przejedziesz, więc z tego zapewne różnica tych 3 l/100km.

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-04, 00:26
autor: MateuszEX1
Fabian, jak dla mnie to niemożliwe, że wzrosło prawie o 10 litrów...
Przecież to tylko 31, a nie jakieś 34 czy 35. Jakieś 2/4 litry wzrasta ale nie prawie 10.

exI spalanie

: 2014-02-04, 06:12
autor: zenet
Na AT r15- czasem robiłem 1800 kilometrów w jedna stronę . Można przejechać 270 kilometrów na baku . Spali więcej o około 3 L jeśli pia,ty{5} AT będzie podróżował na dachu . Nie wzrośnie spalanie o tyle nawet na hardcorowych kolach . Leje gazem .
ps. Sprawa zmienia się w warunkach terenowych ale to przestaje się liczyć w momencie przekroczenia 30 litrow na 100 kilometrów .

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-05, 00:59
autor: fabiansky
No własnie spodziewałem się lekkiej zmiany (3 -4 litry do zniesienia), ale to mnie "trochę" przeraziło. Dziś już w ogóle masakra, jazda po mieście pełny bak wcięło mi po 110 km !!!! :/, a jakoś specjalnie w korkach nie stałem. Jadę do drugiego Gaziarza w tym tygodniu.

Nie wożę ze sobą żadnego zapasu, pusty Ex i ja za sterami, więc nic go tak nie powinno strzaskać.

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-05, 11:04
autor: jacek4
O kurde - 40/110 - to o dyszkę lepszy niż mój w mieście...

A gazem nigdzie nie czuć przy autku ? Może jakiś wyciek się pojawił ?

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-05, 11:13
autor: mbmaster
A tak z innej beczki nie stoją Ci zaciski lub bębny?

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-05, 15:51
autor: resetx
Jakiś czas temu zmieniłem opony 255/70r15 wielosezony, na AT 31x10,5r15
a nie możesz na chwilę zamienić tak jak było? strzelić szybką "stówkę" po mieście? i miał byś jasność :)

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-05, 16:58
autor: zenet
na żółtej jak spalanie . Za 90 zl to mu inny magik pomorze .
zmiana kol w fordzie bez hi lifta .{Ja już się nie biorę ,zawsze te lewarki doprowadzały mnie do szewskiej pasji .}powodzenia

Re: Zmiana opon a spalanie ? M+S v. AT

: 2014-02-07, 00:41
autor: fabiansky
Jacek, przy takim spalaniu, zaczałem jeździć komunikacją miejską... czego z wielu powodów nienawidzę, choć w sumie jeżdzę mercem;P. ale szok, to prawie juz jak rajdówka pali.


mbmaster, raczej powinny być ok, bo ukłąd hamulcowy właściwie świeżo zrobiony w całości... i mało nie to nie kosztowało;P

zenet, na żołtej to ja jeżdzę od święta... ale fakt faktem, że większego zużycia beny nie zauwązyłem, wiec to jednak kwestia gazu. KUrde skupiłem sie na oponach i przestałem szukać innych przyczyn ;P

resetx, w sumie mógłbym, ale na moich slikach nawet nie wyjechałbym od wulkanizatora, patrzac na stan lubelskich ulic :P

Boli mnie to spalanie, bo cholera w takiej ilości mnie wykończy, a Ex mi dobrze na plecy działa.

Póki co z braku czasu jest jak jest.

zdrówko :)