Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Cze. Szukam informacji o oponkach :DISCOVERER COOPER RADIAL LT.
Czy ktoś coś wie o takich oponkach? Dobre to? Warto założyć? Wyglądają na ATeki więc i w teren trochę i na szosę i o to mi chodzi ale opinii w necie bardzo mało.

I jeszcze do tych co widzieli moje auto, wydaje się że stoi on trochę wyżej ale zastanawiam się czy rozmiar 265/75R16 mi wejdzie bez wymiany wieszaków. Z wyliczeń wynika że to 31,6 cala a Kojot wsadzał 33 bez liftu i weszły (piasta padła od tych opon?) a mi wejdą?

Wejść to wejdą tylko co potem
Wszystko zależy jak będzie potem jeździł - asfalt i brak wykrzyży czy mocniejszych przechyłów - OK będą pasować, czasem pewnie przytrą o zderzak przedni czy narożnik błotnika. Zależy też wiele od odsadzenia (ET) felgi.

Ja mam 32", podniesioną budę, a na dobrym wykrzyżu zdejmuję plastiki z przodu bo przy złym zbiegu okoliczności koło skręcone w jedną ze stron i do tego np dobite trochę do góry zaczepia o narożniki plastikowych listew.

1" więcej (powyżej 32) ? daje... 1,25cm prześwitu więcej mniejszą dynamikę, większe spalanie, etc., no i większe prawdopodobieństwo wyrywania plastików

No to mam dylemacik. Znalazłem takie w dobrej cenie i myślałem że wejdą (w sensie że nie będą haczyć) a teraz już sam nie wiem. Do tego to rocznik 2005 się przed chwilą okazało.
Felgi mam ET -2, czy to coś zmienia?

A w ogóle ktoś coś wie o tych oponach? zdatne do czegoś?

Bo finansów to tylko na nalewajki nowe mi wystarczy (może jednak takie wybrać?), żona wizualnie wskazuje na MTki ale sporo robimy jednak asfaltem i się wochom.

Podpowie ktoś coś?

Na nalewajkach (Rangery AT) jeździłem około 2 lat - było przyzwoicie ale dość głośno, na dwóch moich nadal jeździ sporcik Yoli a więc są nawet wytrzymałe.
MT-ki nalewajki - różne są opinie ale z reguły są dużo głośniejsze, ciężko je wyważyć i różnie jest z ich wytrzymałością. Poza tym jeśli jednak większość to asfalt to rozglądałbym się za AT.
265/75/16 na pewno będzie musiał pozbyć się tej listwy pod zderzakiem - i chyba w sumie to powinno wystarczyć jeśli masz podkręcone drążki. Niech się jeszcze wypowiedzą chłopaki którzy mieli taki rozmiar - a było chyba paru. Z tyłu wieszak albo oszukanie Nivo by się przydało.

Listwy już dawno nie ma
Niwo też nie ma, wymienione amorki na jakieśtam nie pompowane i dołożony resor. Wieszaki raczej nie ruszane przez poprzedników a od środka piasty z tyłu do nadkola mam 52cm czyli jak pisał Starwind on ma tyle z 2'' liftem. Wywnioskowałem że mój przez ten resor poszedł do góry zamiast na wieszakach. Czy przód podkręcony na drążkach to jeszcze nie wiem ale jest coś około 50 cm piasta-nadkole.

No i ujemne (-2) ET. Czy to pomaga czy przeszkadza przy większych oponach?

265/75 nie wejdą bez dłubania...tzn może i wejdą,ale nie pojeździsz.
Trzeba lekko naciąć zderzak przedni i narożnik progu.

265/75 nie wejdą bez dłubania...tzn może i wejdą,ale nie pojeździsz.
Trzeba lekko naciąć zderzak przedni i narożnik progu.

Pojedziesz ale tylko do przodu i tył o skrecaniu zapomnij. Ja miałem listwe pod zderzakiem do ostatniej soboty z takim rozmiarem 265/75/16. Lift 2" na wieszakach, drążkach i nivo podciągnięte, oraz ujemne ET -25 na feldze bo na orginalnej waliło przy skręcie. A narożniki potraktowałem opalarką aż zrobiły sie plastyczne i uklepałem do tyłu młotem kopalnianym ( są, wyglądają , i da sieskręcać )
Takie kosmetyczne zmiany są potrzebne do 32".

decania, śmiało kupuj ja śmigam na takim rozmiarze na codzień i w tej chwili bydle leży na glebie ( opuszczony do fabrycznej wysokości ) jedyne gdzie obciera to o drążek stabilzatora przy max skręcie a piasta mi poleciała nie od opon tylko po ostatnim wodowaniu dostała się woda do łożyska jak zdjołem czujnik abs to ukazała się mym oczom śmietana sprawa druga do II wchodzą 33" /10,5 broń Boże szersze i da się jeździć (sobolewiada zaliczona ) nic nie urwane było kilka przycierek ale o nadkole przy opadaniu z wyskoku ale naprawde minimalne przy takich oponkach wystarczy zakołkować bude na 2' i zupełności wystarczy co do cooperów skontaktuj się z JackiemMarią on ma tej firmy z tym że MT ale napewno ci coś poradzi

To mnie nie pocieszyliście. Na razie nie chcę go podnosić wyżej (trochę jest ale wygląda że za mało) a i na fele brak mamony. Chyba pozostaje mi szukac czegoś innego a te to ładna okazja była.

A powiedzcie, jaki rozmiar byłby w tym przypadku najlepszy?
I jeśli regenerowane to jaką firmę polecacie lub konkretny model?

P.S. Znów za trucie du....yyyy uszu zajcewa karnego dostanę

Kojot mnie wyprzedził. No to zgłupiałem.
A czy model tego coopera to coś na czym warto oko (i auto) zawiesić?


P.S. i bana dostanę za dwa posty a nie edytowanie

JacekMaria bardzo sobie chwali z tym że ma MT

JacekMaria bardzo sobie chwali z tym że ma MT

O właśnie, wiedziałem że takie napisy gdzieś ostatnio widziałem

acz kolwiek jeżeli sporo latasz po czarnym to nie lepiej zrobić tak jak ja tzn. na co dzień zwykłe szosówki a jak ma być zabawa to bydle zakłada odpowiednie obówie i hajda do gnoju z tym że musiałem kupić fele i udało mi się od naszego kolegi za fajne pieniążki nabyć fele od I ki.

decania, na podniesienie o 2" nie trzeba kasy...no może na flaszkę dla spawacza za wieszaki

ja tez latam na 33" cooper mt i nie mam problemow. Jak cos to mam jeszcze do sprzedania BF goodrich A/T 5szt. Prawie nowki 285/75/16