Parę podpowiedzi co do ewentualnej naprawy ewentualnie wasze opinie i podpowiedzi:
Od czego zacząć? Od zakupu czegoś czym będzie można jeździć w czasie długiej naprawy


Zanim przystąpiłem do naprawy zrobiłem 2 płukanki przy użyciu lqui mooly silnik oraz układ chłodzenia żeby po naprawie przejść na zalecany przez fabrykę olej.

Ponieważ nie wiedziałem czy będzie potrzeba wyciągania silnika profilaktycznie dłubnąłem skrzynię, zdejmuje się ja standardowo jak w II-ce z tą różnicą że w V8 nakrętki na kole zamachowym to 15-stki i nie odkręca się ich przez dziurę po rozruszniku ale przez szparę między silnikiem a skrzynią. Dwie dole śruby ASB są po prostu niewykorzystane.

Nie będę pisał krok po kroku co trzeba odczepić na górze silnika bo wystarczy strzelić kilka fotek żeby zapamiętać układ kabli któree i tak po rzuceniu na silnik ułożą się w odpowiednich miejscach a napiszę na co trzeba zwrócić uwagę.

dalszy ciąg jak wrócę z zakupów z Galeri bleehhhh....
Młoda jednak poszła rozwiesić pranie to jeszcze dodam że w chłodnicy znajduje się taki fajny koreczek spustowy do płynu pod który podstawiamy wiaderko mieszanina oczyszczszacza do chłodnic razem z resztkami płynu posiadała biały kolor i wykazała się niezwykłą skutecznością jako środek chwastobójczy


co do demontażu osprzętu silnika:
ja lubię wygodę więc stojąc przed samochodem:
PRAWA:
wywalam obudowę filtra powietrza 3 gumowe wciski
wywalam zbiornik płynu chłodzącego
wywalam tempomat
odkręcam krótkim krzyżakiem zaworek ogrzewania
wypinam wszystkie podciśnienia
Lewa:
odpinam przewody, odprowadzania par paliwa, przewód paliwowy zasilający listwę wtryskową, srewo hamulcowe oraz elektrykę alternatora odkładam na bok.
ŚRODEK:
odpinamy gumowe przewody przy module przepustnicy, linki podciśnienia EGR i inne nie ma potrzeby rozdzielania przepustnicy gdyż element wychodzi cały razem z krokowcem.
Potem robię coś takiego: aby uniknąć uszkodzenia dość delikatnej wiązki sterowania cewkami odpinam kostkę od komputera silnika I-sza z góry przeciągam ją na lewą stronę pod rurkami EGR po czym spowrotem całość prawej strony przeciągam na lewo kostka kompa przejdzie na styk. na samym dole koło klimy jest jeszcze jedna wtyczka którą odpinamy z dołu dzięki czemu cała wiązka ląduje na półce i nie grozi jej nic.
Kolektor dolotowy:
po odpięciu przewodu paliwowego wkładką do rozłączanie przewodów klimatyzacji zdejmujemy kolektor.

ten aluminiowy element jest integralną częścią kolektora, po prostu ma kanały doprowadzające powietrze ale też mostek między głowicami doprowadzający płyn dlatego niezwykle ważny jest idealny stan uszczelki kolektora dolotowego na obu głowicach!
kolektor jest przykręcony na 8 10-tek i schodzi razem z cewkami, wtryskami i listwą paliwową.
Dodam że powyższe kroki tyczą tych którzy zrywają głowicę lub wyciągają silnik
Do wymiany rozrządu nie jest potrzebne wykonanie powyższych czynności.
Chłodnice i tu ciekawostka wygląda na to że są połączone wszystkie 3 w jeden zestaw i na pierwszy rzut oka nie było widać możliwości wyjęcia pojedynczo, ponieważ klima ledwo chodziła odżałowałem te parę ml płynu spuściłem go zaworem i wyciągnąłem wszystkie 3 na raz 2 śruby u góry 2 od dołu.
Teraz część która dotyczy też rozrządowców :
odpinamy pasek napędzający osprzęt, odkręcamy wentylator ja zdobiłem to łapiąc do dużym kluczem szwedzkim i płaskim 36 gwint normalny (miałeś rację Kojocie), zdejmujemy koło pasowe z pompy,
KOŁO PASOWE WAŁU: wkręcamy w nie 3 szt Ósemek szukamy gdzieś deskę przykładamy do łepków wkręconych śrub i uderzamy młotkiem w celu odbicia łepków na desce, kładziemy deskę na stół po czym:
Oznaczamy dokładnie środek 3 punktów gdzie odbiły się lepki śrub łączymy je w trójkąt po czym dzielimy odległość na pół i wytyczmy środek narysowanego trójkąta i powstaje coś takiego:


Tak wykonane urządzenie przykręcamy do koła pasowego czym je blokujemy następnie kluczem nr 18 odkręcamy koło pasowe:

następnie używamy ściągacza:

tak przygotowany silnik wyjdzie lekko i przyjemnie nie robiąc szkód a pozatym łatwiej toe czynności ogarnąć na samochodzie. Ci którzy będą robić rozrząd odkręcają już tylko śruby z osłony i mogą działać, reszta czyta dalej.
Do wyjęcia silnika trzeba też odkręcić łapy:
od strony kierowcy jest jedna wzdłużna śruba która raczej szybko się poddaje, gorzej jest po drugiej stronie... tam mamy pionowo w dół wkręcone dwie nakrętki :

dobieramy się do nich następująco przez szparę między ramą używając takiego układu narzędzi:

zakładamy nasadkę na śrubę na nią klucz, w rękojeść długą nasadkę 17 i potem drugi klucz dla równowagi i po temacie dobrze jest robić to na sucho żeby nasadka się nie ześliznęła
w trakcie wyciągania będziemy mieli dostęp do przewodów wspomagania i które odkręcamy niestety w silniku sprężarka i pompa wspomagania są na samym dole i dojście jest mega kijowe....
ENGINE Go OUT:

pozwolę sobie napisać drugi post bo przy takich tasiemcach mam problem z edycją..