Witam serdecznie. Po wycięciu EGR zauważyłem pewien problem. Ale po kolei. Zaślepiłem podciśnienie EGR wkręcając tam śrubkę, te dwa wężyki wychodzące od dpfe (czy jak to się zwie nigdy nie pamiętam) zapętliłem. Pojeździłem trochę. Żadnego check nie wywaliło, ale w komputerze siedział błąd EGR za mały przepływ i w błędach nie potwierdzonych wypadanie zapłony cylindry 4, 5 ,6. Co ciekawe przejedzie się trochę i błędy względem cylindrów znikają. Czasami mu coś tylko wypadnie na wolnych jak się kompa podłączy. Podejrzewam, że to od tego EGR, a w zasadzie jego braku bo z tej strony gdzie pojawiły się wypadania pobierane były ciśnienia i spaliny do EGR. Moc ma. Na D na hamulcu nigdy mu nic nie wypadnie. Tylko na P na wolnych mu się zdarzy. Zakres 780- 850 obrotów. Przy innych zakresach pracuje jak pszczółka.
W zły sposób oszukałem EGR? Gdzieś wyczytałem że to właśnie od dpfe takie sieczki się robią na tych rządzie cylindrów.
Świece mają z miesiąc. Przewody też.
Pozdrawiam.