Metaliczne dźwięki na górze silnika. 4.0 OHV.

[Kamyk.]

Panie Lotos Minerał 10w40 to najgorsze co mogłeś zalać Znajomy na lotosie też zajechał silnik.
Te silniki są projektowane pod syntetyka 5w30, bądź 5w40.

[Kojot]

wymieniaj laski i zalej lepszy olej najlepiej tkzw. błoto

[Kamyk.]

I hydrauliczne popychacze

[Paklak]

Nie no nie zalałem minerala tylko półsyntetyk. Silniczek ma już swoje 260tys na liczniku czyli pewnie jakieś 400 więc zalałem pół syntetyk 10w40. W temacie http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... .php?t=563 niby napisane że 10w40 może być.
Wymienię popychacze na zapasowe używki, nowe laski i olej chyba mu wystarczy castrol 5w30, 5w40?

Czym jest tzw błotko ?

[Kojot]

nie lej castrola pod żadnym pozorem lej to http://allegro.pl/olej-liqui-moly-mos2- ... 10082.html to jest błoto a dlaczego ? jak kupisz i zaczniesz lać do silnika to się kapniesz

[Kamyk.]

Nie lej Castrola To jak z deszczu pod rynnę. Półsyntetyk to tak naprawdę minerał. Zalej mu prawilnie Vavoline 5w40 max live full syntetyk (dokłądnie hydrokrakowany, ale jest bardzo dobry). Co z tego że ma 400tys ? Mój ma 320 i leję syntezę. Nie bój się nic ci się nie rozszczelni, nie zepsuje itp. Jak silnik był projektowany pod syntetyka to gorszego mu nie lej

Ten liquid Molly to faktycznie błotko

Jak z mocą w twoim dieselu ?

Po lotosie warto zrobić płukankę. Jak chcesz poczuć zapach smażonych frytek z rury wydechowej to polecam płukankę vavoline , ładnie czyści. Motula i Xado testowałem też są ok.

[Paklak]

No i już wiem o co Kojotowi z błotem chodziło Ale co mam zalać to już nie wiem każdy co innego pisze

Nie zauważyłem jakiegoś osłabienia, jeździ dobrze tylko stuka przy odpalaniu

[Kamyk.]

Wszystko będzie lepsze od Castrola i Lotosa, to najgorsze marki olei obecnie . Lej co chcesz. Grunt by był to dobry, niepodrobiony olej, nie z allegro i najlepiej syntetyk. Bardzo dobry tani jest ELF 900SXR z czystym sumieniem mogę polecić. Odradzam vavoline full syntetyk do dieseli , polecam Max live 5w40 teraz na nim śmigam. Chodzi najlepiej jak dotychczas.

[Kojot]

ja ci powiem tak odkąd poleciłem to albrichtowi to uratował kilka silników teraz w zasadzie tylko to zalewają nawet rad-t na tym bryka w swoim fochc i jest bardzo zadowolony ale co zrobisz to twoja sprawa ja już jeden silnik exa zajechałem i więcej już mi się nie chce tego przerabiać

[Kamyk.]

Wszędzie błotko półsyntetyka ? Mos2 nic nie daje. Tak pokazują badania. Nawet wojsko się z tego wycofało, a niby w początkowej fazie stosowało. O wiele lepiej, jak mówimy o ratowaniu silnika to płukanka + dobra oliwa + ceramizer

W jaki sposób go zajechałeś ?

Interesujące jest, że tan sam olej bez dodatku Mos2 ma rekomendację porshe (norme), a z Mos2 już nie. Szczerze powiedziawszy nie wiem czemu tak jest.

[Kojot]

fordowski 5/30 potem ratowałem się gulfem 5/30 ale poszła owalizacja cylindrów teraz mam serducho po antonowym strasznie długo stał po odpale myślałem że korba pójdzie bokiem dostał błota i zaczoł cichnońć teraz chodzi jak przczółka tylko na sterydach po ukręca koła zamachowe jak za dobrze przycisnę

[Kamyk.]

A no to tylko się cieszyć, że działa jak należy Znajomy leje do do BMW 1.6 ale nadal chodzi jak diesel

[Kojot]

bo to bm-ka one wszystkie są h... warte

[Paklak]

Ja akurat w ceramizery, sierczki molibdenów i inne cuda na kiju jakoś nie wierzę
Jeżeli chodzi o płukanki to stosuję w motocyklu z silnikiem tzw olejakiem i zdaje egzamin. W aucie nigdy nie stosowałem.Uważam, że najważniejsze jest to aby oliwa była zmieniana regularnie.

A jeżeli chodzi o lotosy i castrole to nie sądziłem, że one są aż tak tragiczne jak opisujecie.

Pewnie zaleję valvoline zobaczymy

[Kojot]

to do roboty !