

boris chyba poczekam aż trafi Ci się jakiś dobry silnik

To zdecydowanie lepiej go rozbierać i puszczać na części.2,5 do 3 kawałków
A no tak, sentyment pozostał... W końcu 5 lat w rodzinie i miał mieć dożywocie u nas. Wkurza mnie że nie mogę go naprawić samsie nie zgodzelepiej naprawić
![]()
nie widzę tu większego problemu lato idzie postaw go pod drzewem wyciągarkę do gałęzi wyrwij silnik włóż nowy złóż do kupy a stary na części blok głowice jeśli zawory nie pogięte pójdą pompa olejowa za ok 100 koło pasowe itp itdWkurza mnie że nie mogę go naprawić sam
a jak nie to masz w bazie mój trzepak do wyciągania koszt około 100zł chyba że zgracie sie z antonem to ci pożyczepostaw go pod drzewem wyciągarkę do gałęzi wyrwij silnik
boris polskę zbaw...ciekawe kiedy do mnie go przywioządawno nie odbudowywałem żadnego prażynka