Silnik OHV i SOHC różnice

[Boni]

Dodam tylko, że z tego co piszą ludzie w USA o swapach na SOHCach, oprócz obejścia oczywistych problemów z manual/ASB itp trzeba uważać, bo późniejsze SOHC mają te inne komory spalania i tłoki, i ożenienie tego wszystkiego na chama w pechowej kombinacji (komp=zapłon itd, tłoki, głowice) i podkręcenie na maxa kosztuje rozwalenie silnika po paru tysiącach km, zdaje się że najwięcej Aerostarów na tym poległo, bo one najdłużej dostawały stare tłoki i głowice.

[Mysza]

Boni, OHVy występują również w trzech konfiguracjach, z różnymi komorami spalania i różnymi głębokościami tłoków.

[Krzysztof Kurek]

Co to są "swapy"? Bo ja starej daty jestem

[Mysza]

"swapy"?

to róznego rodzaju przeróbki.Przykładowo: Bierzesz forda z 72 roku i wkładasz mu napęd, hamulce, ABS i wszystko co się zamarzy z forda 25 lat młodszego Pozbywając się często zbędnych elementów(poduszki powietrzne? i dokładając inne (np klatka). Z zewnątrz wygląda normalnie, ale jeździ już nienormalnie...

[Boni]

Boni, OHVy występują również w trzech konfiguracjach, z różnymi komorami spalania i różnymi głębokościami tłoków.

Pewnie, miałem na myśli 4 litrówki Cologne ogólnie, tylko mi się wtedy ze zmęczenia oczy zamykali i mózg lasowali... (Aerostary SOHC? no chyba raczej nie)

Swap to jest wymiana, podmiana, w motohobby to przeważnie silniora, skrzyni, czegoś dużego, na coś innego podobnego, co powinno pasować, ale nie chce i trzeba przyciąć i wbić na miejsce młotem 5kg Czyli swap to raczej nie robienie silnika na kowadle od zera, ale wziąć 4.0 z Explo i zapakować do Granady, jak niektórzy Albo ja se właśnie swapuję wnętrze ze Scorpio "wieloryb" do Scorpio mk1

[Mysza]

wziąć 4.0 z Explo i zapakować do Granady, jak niektórzy

Ciekawe kto to http://www.capri.pl/image/car/185/52884 Do tego ABS ze scorpio I takie tam. To jest właśnie SWAP

[Krzysztof Kurek]

Czyli biorąc blok z układem korbowo-tłokowym 318 calowego Chryslera z '84 i pakując mu kompletny rozrząd na rollerach z '92 razem z wtryskiem w miejsce gaźnika zmotałem swap?
Ładna nazwa

[Mysza]

swap = zmota

[chevidan]

zmota=przeróbka

[RAFBOR]

Mysza, no pogratulować.... obejrzałem zdjęcia i powiem że cho cho.

[Mysza]

Najgorsze było skracanie kolektora dolotowego, bo macha nie chciala się zamknąć Wycinanie i spawanie miski żeby nie kolidowała z belką - też trochę zabawy. Łapa silnika jedna pasowała standardowa, na skrzynię silnik siada normalnie. Typowy swap Trochę pasuje, a trochę jak Boni powiedział - młotkiem

[ Dodano: 2009-02-09, 20:06 ]
Aha, ta granada lata teraz w zagłębiu explo, czyli w boat city. Miałem dosyć takich akcji http://www.youtube.com/watch?v=oArVV7MpB00
A drugie moje dziecko też tam poszło. Tu już nie miało być starannie, tylko hardkor. http://www.capri.pl/image/car/799/81686 Na koncie jeszcze kilka takich tematów, ale już dosyć tych przechwałek

[RAFBOR]

No no no, widzę że kolega zaprzyjaźniony chyba z handlarzami gum

[Mysza]

widzę że kolega zaprzyjaźniony chyba z handlarzami gum

przynajmniej u mnie nie dostają guzów ze starości, ani nie krachcieją

[Szarbia]

wziąć 4.0 z Explo i zapakować do Granady, jak niektórzy

Ciekawe kto to http://www.capri.pl/image/car/185/52884 Do tego ABS ze scorpio I takie tam. To jest właśnie SWAP

Fajny swap
Dlaczego 4.0 a nie np. BOA?
Z BOA bylo by latwiej.

[Boni]

Ej, Szarbia, a od kiedy to ma być łatwiej?
Jakby miało być łatwiej, to byś se po prostu kupił suva, a nie robił tamtego frankensteina z ilu? z 4 czy 5 samochodów plus własna rama?
Ma być tak, jak się wymyśliło, o!