Diagnozę tego co u mnie się wydarzyło już mam:
Zerwane gwinty na świece w głowicy stąd też te misfire'y na 6 (ta mała dziurka ze zdjęcia - czyli tak kupiłem). To samo na drugiej głowicy, ale się jeszcze świeca trochę trzymała tylko syczało i piszczało

.
Wiem, że gwinty w głowicy same się nie zrywają, ale że tak parami. Pomijam, że to moja wina, że nie znalazłem czasu po kupnie na obejrzenie tego typu rzeczy, nasz forumowy kolega zapewniał, że świece po wymianie - w sumie chyba nie kłamał

, więc tam nie zaglądałem.
Ten stuk najprawdopodobniej panewki z filmiku wygląda na to że nie ma nic wspólnego ze sprawą - zamierzam to też sprawdzić.
Teraz się zastanawiam ściągać głowice, czy to gwintować, boje się trochę ewentualnych opiłków (już pomijam to co się mogło stać ze zerwanym gwintem), co poradzicie?
Był Ex2 97', Ex2 95' i ex2 99'. Jest ex 3 02'