Ta na pewno, chyba max obroty jakie osiągnęła jeżdżąc przez 9 lat explorerami to było 3t, wiem wiem to użytkownicy są winni nie "mechanicy"...równie dobrze mogę napisać że twoja kobieta zabiła ci automat i nikt nie jest w stanie tego jakkolwiek zweryfikować ...
. Rozumiem że mam stąd s...ać bo loża chandlarzo-mechaników mnie nie akceptuje i czuje się poniżana?
.. to że sam sobie nie potrafisz nie znaczy że musisz poniżać innych mam nadzieję że odnajdziesz się na forum camaro
Coś się przynajmniej dziejehandlarz-mechaniko-filozofów zostań tu takiego ruchu od 3 miesięcy nie było
MirEx68
Jeżeli ja coś w swojej robocie s..lę to zawsze po sobie poprawiam czy minął dzień czy rok i nigdy nie szukam winnych, ale może ty mnie lepiej znasz - jesteś pierwszym mechanikiem z forum z którego usług skorzystałem więc innych nie mogę obwiniać.Zdania zmieniać nie musisz, absolutnie do tego nie namawiam, gdybyś słuchał od początku o czym mówię, troszkę inaczej by to wszystko wyglądało.A tak masz pretensje, ale jak już wcześniej pisałem: ktoś musi być winien. I tak będziesz robił tak jak sam wymyślisz a szukał winnych będziesz wśród innych, tak jak zawsze to robiłeś, robisz i będziesz robił. Amen.
...
. Reszta jest oki. Dziwny jest tylko ten nalot w kanałach i zaworach (przylgniach) dolotowych 
. Takie nie wiadomo co...jakby drobinki piasku lub coś podobnego (widać to na zdjęciu). Natomiast na kanałach i zaworach wydechowych czyściutko. 
....a więc po kolei, tak to wyglądało moje składanie :
[/url]
. Problem w tym że niestety coś sknociłem bo nie pracuje równo, telepie go. Na wyświetlaczu nie ma błędu żadnego, jutro podepnę go pod ForScana i zobaczę co tam wyjdzie? Rozrząd złożyłem wg manuala tak jak widać na jednym ze zdjęć...czarne znaczniki na łańcuchach ustawione na literce R i L na nastawnikach a na dole na kole zębatym oba znaczniki na znaku (godz 6). Przed założeniem pokrywy rozrządu przekręciłem najpierw o kilka obrotów co by zobaczyć na sucho czy nie ma kolizji...nawet wymęczyłem się i duuuuuuużo miałem kręcenia żeby wszystkie znaki wróciły na swoje miejsce jak było na początku. No ale w końcu się udało.
Speedo
...jest napisane że "mieszanka w układzie zbyt uboga"jakbyś miał nieszczelność w dolocie to by było "mieszanka w układzie zbyt uboga", jak jest "zbyt bogata" to kable/świece albo pomerdałeś coś z rozrządem jednak... albo ten remont głowic nie pyknął do końca.
a nie "bogata"...popatrz wyżej na screen z ForScana. Co do rozrządu to póki co nie przyjmuję do wiadomości że coś jest nie tak. Niby robiłem takie coś pierwszy raz w życiu ale teoretycznie wszystko poszło gładko tak jak w manualu i jak FordTechMakuloco przykazał https://www.youtube.com/watch?v=b2R3ZLQyu3U, sprawdzałam wszystko 10 razy...baaa...20 nawet (...jedyna różnica jaka wystąpiła u mnie to taka że ja miałem łańcuchy rozrządu z 2 ogniwami zaznaczonymi na czarno a u niego są 3 ogniwa. U mnie jedno czarne ogniwo wyszło na dolnej zębatce na godz 6 a na wariatorze wychodziło idealnie nad znakami "L" lub odpowiednio "R" - czyli tak jak jest w manualu) . Co do remontu głowic to nie wiem...ja tego nie robiłem, podobno robił go gościo kumaty z 30 letnim doświadczeniem z głowicami. Ale jak to w życiu bywa...różnie może być 
. Póki co mam nadzieję że to coś ze szczelnością lub czymś podobnym...ale wiadomo nadzieja umiera ostatnia Sobota wieczórgdzie ja zobaczylem te bogata??? zagadka
