Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Panowie miałbym pytanie czy prawidłowo działa mi przedni napęd , ponieważ po przełączeniu na 4X4 kontrolka pojawia się po krótkiej chwili i słychać niewelikie "pyknięcie" podobnie jak w przekaźniku. Ponadto pomimo że czuć różnicę podczas jazdy po śliskiej nawierzchni po odłączeniu przedniej osi to sądze że chyba jest coś nie tak jak trzeba gdyż : podczas jazdy po śliskiej nawierzchni(prawie lód) po dodaniu gazu tylne koła buksują a przednie nie , podobna systacja była poczas podjeżdzania pod naprzawdę nieduży krawężnik(było ślisko ubity śnieg)po zatrzymaniu się przednie koła się zaparły a tylne się kręciły nie czułem aby przednie też się kręciły. Czy to jest prawidłowa sytuacja ? Czy może mechanizm do końca nie przełącza ? Czy też jest w skrzynce przekazującej napęd dodatkowy dyferencjał?

SebastianG, masz I czy II...

o ile pamiętam ma Explorer II 96 z silnikiem OHV

Sebastian dopisz w swoim profilu,którą masz generację,oszczędzi to nam i tobie czasu na zadawanie pytań typu-masz 1 czy 2

jeżeli masz II ohv to katuj ten temat...
http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=5365

Mam Expo I z roku 1994 .
Słuchajcie ,aby nie rozwijać niepotrzebnych postów i tematów.Mam również problem z napędem na przednią oś .kupiłem sprzęgieł-ka ,bo się nie załączały 4x4.Jednak gdy są już załączone ,to do czasu do czasu takie "...eeeee.... " po lewej stronie w kole przednim .Normalnie strach tym jeździć .Dodatkowo słyszę ,że coś na siłę jakby idzie .Samochód chodzi po drodze jak stara kur.... . Nie wiem co ma robić .Najlepiej jakby jakiś moto-doktor z Podkarpacia -świętokrzyskiego-lubelskiego pomógł i coś z tym zrobił .Tu w mieście którym mieszkam nie ma ,lub nie znam ludzi co kumają takie sprawy .Żona boi się tym jeździć ,a też sobie z tym tematem nie radze i nie wiem co jest .Mam mechanika na stanie ,zrobi podstawowe rzeczy,ale na ta dolegliwość nie ma pomysłu . Pomóżcie

ps.
Jak by ktoś z forum miał mechanika co kuma explorery I ,i zna sie na tym .Chętnie powierzyłbym "BESTIĘ" .Nie chodzi mi taniooooo..... .Zależy mi ,aby zrobił dobrze.

koczu, budowa tego napędu jest bajecznie prosta i każdy, nawet początkujący mechanik sobie poradzi. To uderzenie to pewny jesteś że ze sprzęgiełka? Na początek spróbuj zamienić je stronami. Jak zacznie walić po prawej to pomyślimy dalej

Dodam tylko ,że jest takie niemiłosierne "pier-dol_nięcie" w przednim w lewym kole.Na prostym odcinku drogi.Poczytałem trochę na forum ,ludzie piszą ,że to mogą być krzyżaki -np. przy skręcie kołami .Mi to się dzieje ,jak jadę prosto .W sumie ciężko wyczaić ,w którym momencie .Nie ma tu jakiegoś schematu ,ot tak jedziesz a tu " jak byś na pustaka najechał " to nie jest pstrykanie tylko dobre "pier_dol_nięcie" .Hm.... spróbuje zamienić miejscami te sprzęgiełka i obczaję jak się maja krzyżaki . Napiszę czy się poprawiło.

nie zapomnij przy okazji przyjrzeć sie łożyskom

ale mam nadzieje że po czarnym nie próbujesz tych napędów sprawdzać? trochę dziwne pytanie, ale zawsze warto spytać

To co Zbych powyżej. A jeżeli na śliskim to przeskakuje zębatka sprzęgiełka.

.Najlepiej jakby jakiś moto-doktor z Podkarpacia -świętokrzyskiego-lubelskiego pomógł i coś z tym zrobił .Tu w mieście którym mieszkam nie ma ,lub nie znam ludzi co kumają takie sprawy .

Zadzwoń do Mateusza : 506597011 mieszka w Tarnobrzegu przy Warszawskiej visa/auto komisu,chłopak jest bystry w tematach 4x4 i lubi nowe wyzwania.

Sorki ,że tak późno ,ale okres przed świąteczny ,pogrzeby w rodzinie nie było czasu.A więc sprzęgiełka zamieniłem stronami i dalej to samo.
Napier__dala,to jest zapina słychać ,na śliskim sprawdzałem idą 4 koła ,ale chodzi po drodze jak pijany gienek i od czasu taki łomot w przodzie .Wnioskuję ,że raczej sprzęgiełko nie zaskakuje ,odczepia się ,zaczepia ,-nie wiem .Może most przedni trzeba by wymienić -heh sam nie wiem .Spróbuję zadzwonić do kolesia może coś poradzi. Wolałbym jeszcze nim pojeździć a nie sprzedawać.
Zapomniałem dodać ,że łożyska igiełkowe na pół-osi są ok ,łożyska w kołach są ok ,krzyżaki sa ok .
Wymieniam właśnie gumy na stabilizatorach ,amorki już wymieniłem w przodzie na nowe .
Pozdrawiam Forumowiczów

ps.
dzwoniłem do Mateusza dam znać jak się dalej sprawy posuwają .
Na jutro jestem umówiony na wizytę .Jak na razie to dziękuję za kontakt, nie wiedziałem ,że jest u nas mechanik od 4X4

Hey witam
No Panowie -Expo działa .Sprawa mostu i działania 4x4 ma się tak ,że na własne życzenie narobiłem problemu.A problem banalny -oczywiście jak ktoś wie.
Otóż problemem były opony .Latem wymieniłem jeden komplet z przodu ,nie zawracając uwagi (nie bardzo się tym przejmowałem) 55czy 65 czy 70 .Przy zapinaniu napędów trzaskało -bo prędkości obrotowe były rożne i wypinało sprzęgiełka-to była ta przyczyna h-heh
Pisze ten post dlatego aby ci nie kumaci (jak ja) zwracali na to uwagę i nie mieli takich problemów .
Dzięki za kontakt -Mateusz się sprawdził .
Walczymy jeszcze z tematem ABS-u .Czasem kontrolka się zaświeci ,czasem nie .Przy odpalaniu samochodu jeśli mocno wcisnę pedał hamulca kontrolka ABS-U Gaśnie.Czasem sama się zaświeci podczas jazdy, nie wiadomo dlaczego -podejrzewamy pompę ABS-u . .
pozdrawiam serdecznie wszystkich którzy pragnęli mi pomóc .

Otóż problemem były opony .Latem wymieniłem jeden komplet z przodu ,nie zawracając uwagi (nie bardzo się tym przejmowałem) 55czy 65 czy 70 .Przy zapinaniu napędów trzaskało -bo prędkości obrotowe były rożne i wypinało sprzęgiełka-to była ta przyczyna h-heh
Pisze ten post dlatego aby ci nie kumaci (jak ja) zwracali na to uwagę i nie mieli takich problemów .

podstawa w 4x4... opony muszą mieć taki sam rozmiar...