Silnik czasami traci moc a za chwilę jest ok

[iromax]

Witam
Jak autko się sypie to kompleksowo
Na początek napiszę, że świece i przewody wymienione
Mam taki oto kolejny problem
1. Podczas jazdy coraz częściej się zdarza, że silnik nagle traci moc (nie ciągnie i wydaje się jakby do auta doczepiono ciężką przyczepę). Gwałtownie dodam gazu i auto za parę chwil odżywa. A czasem jest tak, że samochodem gwałtownie szarpnie
2.Do tego w kabinie słychać przelewającą się ciecz( a akwarium n środku nie mam). Dźwięk dochodzi zza schowka od strony pasażera.
3. Autem strasznie telepie podczas postoju. Ale to chyba wyczytałem - przyczyną może być krokowiec
Proszę o sugestie i pomoc w powyższym
Dzięki

[Kojot]

na moje oko to sypleła ci sie albo uszczelka pod czapką albo sama czapa przelewanie sie cieczy to zapowietrzony układ chłodzenia zerknik na korek oleju czy nie ma mleka

[iromax]

Mleka nie ma. Ale z czapką to najwidoczniej masz rację. Jakiś czas temu na pierwszym garze miałem świecę zawaloną dziwną mazią i był ubytek płynu. Nie sądziłem jednak, że ma to aż taki wpływ na moc i gwałtowne szarpanie.
Dzięki za podpowiedź

[Kojot]

to czpaka z głowy

[Jankes]

definitywnie uszczelka pod głowicą... ciecz przelewająca się to spaliny w układzie chłodzenia. Czy po odpaleniu silnik pracuje nierówno a po chwili idzie dobrze? - sprawdź też czy węże układu chłodzenia ci nie puchną?

Jeśli tak będziesz jeździł to możesz wywalić nagrzewnicę, pompę wody oraz chłodnicę - ciśnienie w układzie to spowoduje...

czem prędzej czapki z głowy...

[iromax]

Po odpaleniu równiutko i sympatycznie. Jak się rozgrzeje to się strasznie telepie. Fajnie jakby to była tylko uszczelka. Mnie martwi jeszcze ten nalot na świecy (Brązowa maź ). Czytałem na forum, że to objaw pękniętej głowicy. Tylko, że u mnie się to uspokoiło i teraz gdy sprawdzam świeco wszystko ok
Tak czy siak auto idzie do roboty.
Do tego pada mi skrzynia. Chyba trzeba trochę zainwestować.

[iromax]

Więcej nie ryzykuję auto idzie do mechanika. Podniesienie jednej czapki to 300 pln. Zobaczymy co tak naprawdę mu dolega. Zbuntowało się maleństwo. Czas dać mu trochę więcej serca. Troszkę muszę poczekać w kolejce. O wynikach diagnozy powiadomię

[Jankes]

glowa do gory... bedzie dobrze