exIII V8 po remoncie bierze olej
: 2014-02-04, 01:32
Witam wszystkich.
Jestem w posiadaniu EXIII '02 V8 4,6 + LPG. Oto problem:
Silnik jest po remoncie: szlif wału, nowe panewki, nowe pierścienie, planowanie głowic, nowe uszczelki, gumy itd. nowy łańcuch ze wszystkimi klamotami, nowa pompa wody, termostat etc, etc...
Silnik zalany jest olejem Millers Oils EE Longlife 5w30 Nanodrive. Po tych wszystkich zabiegach przejechałem 10tkm i silnik bierze olej ok. 1ltr/1000km. Wiem że na dotarciu może wystąpić zwięszenie zużycia oleju, ale czy 10tkm to nie za dużo?
Bo zaczynam się martwić.
Kolejny problem to dzwoniące zawory. Wiem że odpowiadają za to hydrauliczne samoregulatory. Generalnie zwory dzwonią jak niezła dzwonnica. Im mniejsza ilość oleju tym bardziej klekoczą (oczywiście ilość oleju nie schodzi nawet na 1cm powyżej minimum). Na tym oleju przejechałem dopiero 5tkm a wygląda jak smoła. Po remoncie robiłem już dwie wymiany oleju, po 100km i po 5tkm. teraz jest to trzecie zalanie.
Zaznaczam że silnik nie ma żadnych wycieków!!!
Sam nie wiem co mam o tym myśleć. Czy to kwestia gęstości oleju czy błąd w "sztuce"?
Proszę o pomoc i opinię.
Pozdrawiam
Jestem w posiadaniu EXIII '02 V8 4,6 + LPG. Oto problem:
Silnik jest po remoncie: szlif wału, nowe panewki, nowe pierścienie, planowanie głowic, nowe uszczelki, gumy itd. nowy łańcuch ze wszystkimi klamotami, nowa pompa wody, termostat etc, etc...
Silnik zalany jest olejem Millers Oils EE Longlife 5w30 Nanodrive. Po tych wszystkich zabiegach przejechałem 10tkm i silnik bierze olej ok. 1ltr/1000km. Wiem że na dotarciu może wystąpić zwięszenie zużycia oleju, ale czy 10tkm to nie za dużo?
Bo zaczynam się martwić.
Kolejny problem to dzwoniące zawory. Wiem że odpowiadają za to hydrauliczne samoregulatory. Generalnie zwory dzwonią jak niezła dzwonnica. Im mniejsza ilość oleju tym bardziej klekoczą (oczywiście ilość oleju nie schodzi nawet na 1cm powyżej minimum). Na tym oleju przejechałem dopiero 5tkm a wygląda jak smoła. Po remoncie robiłem już dwie wymiany oleju, po 100km i po 5tkm. teraz jest to trzecie zalanie.
Zaznaczam że silnik nie ma żadnych wycieków!!!
Sam nie wiem co mam o tym myśleć. Czy to kwestia gęstości oleju czy błąd w "sztuce"?
Proszę o pomoc i opinię.
Pozdrawiam