Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam. Mam problem ze swoim exem II. Uprzedzę niektóre komentarze, tak czytałem i przeszukiwałem forum, lecz nie znalazłem odpowiedzi na dokładnie takie same objawy jak w moim przypadku. Mianowicie, podczas skrętu, obojętnie czy to w lewo czy w prawo słychać jakieś stuki wydobywające się z przodu samochodu. Dzieje się tak przy skręcaniu i czasami jak wdępnę mocno gaz to podczas jazdy na wprost, ale po chwili ustają. Te stuki są wyraźnie odczuwalne w samochodzie, trzęsie kierownicą. Nie da się tego nie poczuć, nawet jak jedzie się z boku jako pasażer. Czy ktoś z was koledzy miał podobny problem? Z góry dziękuje za pomoc.

a nie latasz czasem po czarnym z napędem na 4x4

O tym samym pomyślałem.

Na pewno nie mam załączonego napędu na 4 koła ani 4x4low, więc raczej jeśli wierzyć w kontrolki i przełącznik to nie. Próbowałem również włączać i wyłączać napęd, jednak bez skutku, pukanie jest dalej.

odepnij przedni wał i zobacz jaki efet, jak będzie cicho to bym obstawiał na łańcuch w reduktorze

Dobra, reduktor do wymiany... Teraz mam pytanie, czy ten reduktor będzie pasował do mojego explorera II 98 r 4.0 152 kw? Gośc nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie przez telefon, dlatego pytam tutaj : )
http://allegro.pl/ford-explorer-4-0-98- ... 70507.html

mój temat tu podejdzie...
Objaw podobny tzn strzela przy skręcie głównie w prawo. Wg komputera nie mam zapiętego przodu, zresztą zaczęło się to po wymianie magla a właściwie to trudno określić bo chrobotanie zaczyna się tylko w czasie dłuższej jazdy i nawet przy niepełnym skręcie np pokonywanie ronda to jakbym wozem drabiniastym wykręcał. Ogólnie napędy działają. Na co to mogłoby wyglądać...

przy 80 dodatkowo zaczyna drżeć buda i kierownica... ustaje ok 100 ale i tak trochę telepie.

czy te dwa objawy mogą być powiązane i oznaczać krzyżaki...

ogólnie po wymianie magla końcówek drążków łączników... ostatnio sworznia w warsztacie po obadaniu zawieszenia na nic więcej nie zwrócono mi uwagi ....

aha piasty obie wymienione i nowe klocki ( trochę jeszcze popiskują ale chyba układanie się klocków nie dawałoby takich objawów w każdym razie przy hamowaniu jest ok)