[EXI] Łożyska przód oraz nieszczęsne sprzęgiełka
: 2015-03-05, 22:04
Witam.
Dawno się nie odzywałem, nadmiar obowiązków i innych nie/ciekawych rzeczy.
Ale zabierzmy się za konkrety.
Jak wyregulować łożyska, zapoznałem się z http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=7196 ale nie posiadam klucza dynamometrycznego, czy da się to jakoś zrobić "na oko"? Jak poluzuje zupełnie to i tak jest opór (nowy smar w łożyskach, uszczelniacz też posmarowałem), dopiero jak całkiem mocno dokręcę (palcami) czuć mocniejszy opór. Ale co z tego skoro ruszając tarczą łapiąc na 12 i 6, i tak widać że pierwsze łożysko się rusza przy podkładce regulacyjnej. Da się ugryźć temat? Czeka mnie trasa 500km, chciałbym jechać ze spokojnym sumieniem.

Drążył ktoś temat, da radę coś dorobić, wkleić, wtopić?
Kolejna rzecz, z jednej strony nie było w ogóle takich podkładek (teflonowych?), po drugiej kilka, gdzie i po co je się daje, co się reguluje?

Z ciekawostek;
delikatnie posmarowane sprzęgiełko

wiem, czemu ABS się wywalał

uszczelniacze z obu stron były tak zagięte, ktoś wie o co chodzi?

chyba już czas najwyższy...

Dawno się nie odzywałem, nadmiar obowiązków i innych nie/ciekawych rzeczy.
Ale zabierzmy się za konkrety.
Jak wyregulować łożyska, zapoznałem się z http://www.explorerfanklub.org.pl/forum ... php?t=7196 ale nie posiadam klucza dynamometrycznego, czy da się to jakoś zrobić "na oko"? Jak poluzuje zupełnie to i tak jest opór (nowy smar w łożyskach, uszczelniacz też posmarowałem), dopiero jak całkiem mocno dokręcę (palcami) czuć mocniejszy opór. Ale co z tego skoro ruszając tarczą łapiąc na 12 i 6, i tak widać że pierwsze łożysko się rusza przy podkładce regulacyjnej. Da się ugryźć temat? Czeka mnie trasa 500km, chciałbym jechać ze spokojnym sumieniem.
A część zasprzęglająca składa się z trzech koronek, w tym jednej teflonowej, która lubi się wyrabiać na różne sposoby.
Czyli rozumiem, że mogę pocałować się gdzieś bo:jak rozleci się plastikowa koronka (z 3 ząbków wystarczy urwanie jednego i jest po zabawie) to koniec z trybem automatycznym...

Drążył ktoś temat, da radę coś dorobić, wkleić, wtopić?
Kolejna rzecz, z jednej strony nie było w ogóle takich podkładek (teflonowych?), po drugiej kilka, gdzie i po co je się daje, co się reguluje?

Z ciekawostek;
delikatnie posmarowane sprzęgiełko

wiem, czemu ABS się wywalał


uszczelniacze z obu stron były tak zagięte, ktoś wie o co chodzi?

chyba już czas najwyższy...
