Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Pojawiły się u mnie takie objawy: podczas jazdy słyszalny jest nierytmiczny i niesystematyczny odgłos przypominający "chrobotanie" i w tym czasie na pedale gazu wyczuwam bardzo delikatniutkie wibracje...

Ten "chrobot" przypomina mi odgłos zardzewiałego (czy zacierającego się) łożyska...
Czasami trwa pół obrotu kół, czasami kilka, kilkanaście obrotów...

Pierwsze moje wrażenie skierowane zostało na piasty, obydwie wymieniłem (lewa miała praktycznie zatarte łożysko), ale objawy nie ustąpiły...

MirEx zasugerował krzyżaki wału, sprawdzone: wszystko ok...

Czasami (ale to już chyba moje przeczulenie i nadinterpretacja ) mam wrażenie, że podczas tego "chrobotania" Ex minimalnie zwalnia, jakby napotykał na opór toczenia...

Ktoś ma jakieś podobne i rozwiązane doświadczenia ? Komuś coś się kojarzy, co-gdzie-jak sprawdzić...???

poczekaj aż będzie bardziej wyraźne bo może to być rozrząd i równie dobrze coś z przednim mostem czy reduktorem

Zapomniałem jeszcze napisać, że objawy są słyszalne / wyczuwalne tylko przy wciśniętym pedale gazu. Zdjęcie nogi z gazu powoduje zanik "chrobotania" i wibracji...

he to mi wyg ląda na łożysko w redaktorze albo atak dyferencjału

na stówę rozrząd

A jak wygląda exploatacja Exa z takim podejrzeniem...???
Trzeba się już bać czy jeszcze można jeździć ? Muszę jeszcze zrobić kilka tras...

Szczegółowe ustalanie sprawcy zaczynać od redaktora ?
Jest ktoś, kto ogarnąłby to "od ręki"...?

po rozpięcu wału pomajtać flanszą redaktora ( ma nie dygnąć ) a w dyferencjale to potrzeba fachowca a kulać sie można generalnie będzie głośniej i nagle sie nie powinno nic rozwalić

No Wiciu, to jak kiedyś w teleturnieju było... Nastąpiła Twoja chwila prawdy, bo jak to rozrząd to ciekawe jak wytrzymała będzie Twoja dalsza miłość do exów

jak to rozrząd

miłość do exów

Nie widzę związku

Się używa, się zużywa... Może jeszcze nie przyszła pora na rozrząd, może to drobiazg (czytaj: łożysko w reduktorze)...

Ps.
Gdzie znajdę info, jaki mam reduktor ?

Gdzie znajdę info, jaki mam reduktor ?

na tabliczce przykręconej to jednej ze śrub?

hehe o tej miłości też chciałem wspomnieć ale..

w 2-kach jest tabliczka na nim a w trójkach to nie wiem ale na forum też powinieneś coś znaleźć kiedyś coś tam bylo pisane ale gdzie

Witek, jak się ta sprawa skończyła?
Mam bardzo podobne objawy, z taki dodatkiem, że skręcając w prawo łomot ustaje..

Witek, jak się ta sprawa skończyła?
Mam bardzo podobne objawy, z taki dodatkiem, że skręcając w prawo łomot ustaje..

Nie skończyła się... Objawy są nadal, ale nic się nie dzieje, jeżdżę i już...
Wszelkie próby ustalenia przyczyny nie przyniosły efektów. Inna sprawa, że przestało mi to przeszkadzać (przyzwyczaiłem się ) i nie wnikałem zbyt szczegółowo...

Prawdopodobnie, jak się uporam z poważniejszymi sprawami to znów poszukam...

Dodam coś od siebie , w moim też "chrobocze" tyle że chrobotanie ustępuje po naciśnięciu hamulca powiedział bym nawet że "muśnięciu" delikatnym dotknięciu Mój kolega mechanik jeszcze nie ustalał przyczyny ,ale obstawiał łożyska . Mam nadzieję że to nie powód ponieważ nie dawno były wymieniane i tanie też nie były Wystąpiło po małej jeździe w małym błotku , wodzie z załączonym 4x4 + low , mógł by to być reduktor (występuje też szarpanie przy skręcie przy załączonym 4x4) tylko co do tego ma hamulec ?

korniki zżerają Ci exa