Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam jak w temacie mam problem żeby ustalić dlaczego silnik pracuje dość nie równo, obroty trzyma w miarę normalnie natomiast co jakiś czas rzuci nim tak jak by się zakrztusił, przepraszam za taki opis ale jestem laikiem i opisuję to tak jak ja to widzę, na obroty wchodzi normalnie natomiast przy przytrzymaniu go na wyższych obrotach dłuższy czas czuć co jakiś czas takie szarpnięcia samym silnikiem, są nowe świece, nowe kable, nowa cewka, druga podmieniona przepustnica, i wszystko jest bez zmian, na gazie i na benzynie objawy są takie same, tak jakby zasysał skądś lewe powietrze, ciśnienie w cylindrach jest między 9,5 a 10,5, wszystkie podciśnienia sprawdzone i na miejscu egr zasysa, ktoś mi podpowiedział że może kolektor dolotowy jest uszkodzony i wypadało by go wymienić ale sam już nie wiem skąd może to powietrze zasysać może jest gdzieś w okolicy Warszawy jakiś fachman który mógł by go obejrzeć może coś przeoczyłem, poradźcie proszę

zasysać może lewe powietrze albo z górnych albo z dolnych uszczelek kolektora ssącego - najczęstsza przyczyna problemów z obrotami, poza rozrządem

Rozrząd był wymieniany ostatnio, a kolektor ssący jeszcze nie był ruszany więc może faktycznie gdzieś przy nim zasysa

Najprędzej lewe powietrze, spryskaj na odpalonym silniku dolot łatwopalnym sprayem np plakiem do tapicerki, jeżeli obroty będą wzrastać tam masz nieszczelny dolot

Szarpnięcia na wysokich sugerują z kolei na za małe ciśnienie paliwa. Kiedy wymieniałeś filtr paliwa?
Masz LPG ? Jeżeli tak to jest tak samo na LPG i PB?

na gazie i na benzynie objawy są takie same,

No tak ślepy jestem Więc odpada kwestia paliwa. Z elektryki został jeszcze czujnik położenia wału i przepływomierz.

Sprawdzałeś jakie masz korekty krótkoterminowe paliwa w czasie zatelepania ?

"korekty krótkoterminowe paliwa" nie mam pojęcia nawet co to jest ale jak mi gaziarz ustawiał lpg to powiedział że co jakiś czas wtryski paliwa podaję na chwilę większą dawkę paliwa to może o to chodzi a co do filtrów to i paliwowe i gazowe są wymienione, przepływomierz tez był podmieniany na drugi efekt ten sam, a powiedźcie jeżeli jest walnięty czujnik położenia wału to wyrzuci mi to na komputerze bo komputer też żadnych błędów nie pokazuje....

alo

szarpnięcie jest cykliczne czy losowe? na zimnym i rozgrzanym to samo?
warto by było jakiegoś kompa podpiąć i sprawdzić korekty i co pokazują sondy
obejrzyj jeszcze wiązkę od sond i kolektor wydechowy ( u mnie był bałagan po gazowniku )

Szarpie losowo i na zimnym i rozgrzanym, na początku wydawało mi się że jest problem z zapłonem i gdzieś iskra ucieka ale po wymianie świec, kabli i cewki raczej zostało to wyeliminowane, sonda jedna ostatnio tez była wymieniana ale wyrzucało ją na komputerze.

Jak wróce ze zwolnienia do pracy, to możesz podjechać do mnie (na Bielany) - weźmiesz sobie na testy czujnik położenia wału i sprawdzisz czy coś się zmieniło.

jak się kręcisz po warszawie to możemy się gdzieś przeciąć to kompa podłącze mam w aucie

Dziękuję Jak byłem ostatnio u gazownika który poprawiał mi instalację lpg po naszym forumowym koledze to wspomniał że nie podoba mu się kolektor dolotowy że może być gdzieś mikro szczelina i może powinienem pomyśleć nad jego wymianą, tak czytając wasze wypowiedzi myślę ze może trzeba było by zacząć od jego wymiany góry i dołu plus nowe uszczelki. Jak kolega Rad-T napisał że to częsta przyczyna zasysania lewego powietrza a faktycznie w moim dolocie już były zmieniane wkręty bo gwinty w dolnym się już wyrobiły, może to mieć tez wpływ na pracę silnika, niby wszystko dociska ale....

Wczoraj wyjełem komputer żeby sprawdzić czy nie jest zamoknięty że może przez niego tak nierówno pracuje a po otwarciu okazało się że cały jest w środku klejący i na wszystkim jest zielony nalot jak na zdjęciach podpowiedzcie czy tak powinno być ?

Raczej normalne nie jest, że komp ma nalot ale z drugiej strony, to jeszcze też nie 100% potwierdzenie, że źle działa.

Tu masz fotę dwóch losowo otwartych kompów - co ciekawe obydwa SOHC, a widać spore różnice w elektronice. Nalotu nie stwierdzono, nie kleją się też