Strona 1 z 1

Coś cyka ;)

: 2016-05-06, 23:16
autor: Kamyk.
Jakiś czas temu zaczęło mi coś cykać i tak sobie niezbyt głośno cyka od 2 tys obrotów. W zależności od obrotów zmienia się częstotliwość cykania ale nie natężenie. Natężenie zależy od obciążenia. Co to może być ? EGR nie ma. Uszczelka pod kolektorem wydechowym niedawno wymieniana na ala papierową, chyba że znowu puściło coś tam. Cykanie słychać po stronie kierowcy, jakby w nogach. O to zapis jazdy. Od 55 sek słychać cykanie ;)

https://www.youtube.com/watch?v=xCJeCqh6DRY

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 00:25
autor: karolb863
uszczelka kolektora wydechowego z papieru?
mi cykało jak zrobiła się szczelina pomiędzy kolektorem a rurą wydechową.

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 07:43
autor: boris
łączenie kolektor rura wydechowa

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 15:27
autor: Kamyk.
Kryngielit to nie był więc nie wiem jak ten materiał nazwać ;) Niby markowa headman. Zerknę na tamto połączenie bo kurde irytuje mnie to :D Takiego samego dźwięku nie wydawały by zużywające się hydrauliczne samoregulatory ?

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 17:17
autor: Kamyk.
A więc tak. Rozpiąłem kolektor - wydech, uszczelka była w dwóch miejscach ułamana, wymieniłem ją na nową ze zbrojonego kryngielitu, ale nadal cyka :( Zauważyłem, że jak jest zimny to w zasadzie cykania nie słychać, robi się głośniej jak się porządnie rozgrzeje silnik.

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 18:12
autor: troll73
jedyne co mi przychodzi do głowy to stetoskop ( długi wkrętak) i posłuchać głowice
z racji rozbudowanego kolektora w ohv lepszy stetoskop

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 18:26
autor: Kamyk.
Polatałem ze stetoskopem i cykadełko siedzi gdzieś na łączeniu głowica-kolektor . Po stronie kolektora blisko uszczelki słychać najmocniej. Pod pokrywami zaworów nic nie cyka. Nie wiem czy to coś pomorze akurat w diagnozie cykania, ale na wolnych mam dość wysokie korekty LGFT koło +10%. Jak jadę oscylują +-3% koło 0 .

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 19:09
autor: troll73
nie chcę być złym prorokiem, ale u mnie objawy były podobne ( doszedł brak mocy )
gniazd zaworowych nie było po zdjęciu głowic ( nie to, że coś się wysypało po prostu zużyły się do granic możliwości )
pozostaje zmierzenie ciśnienia na cylindrach ( na zimnym i na gorącym ) w wiarygodnym warsztacie

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 21:06
autor: Kamyk.
Hmm. Moc ma, na to nie narzekam idzie jak burza :D
Jak coś to sam sobie kupię końcówkę do manometru i pomierzę ;)
Tak to auto chodzi ok. Wolne ma stabilne. 0 wypadnięć zapłonów. Odpala od strzała.
Jedyne co to irytuje mnie to cykanie :D

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 22:13
autor: karolb863
miałem identyczne objawy na łączeniu kolektor-rura,tylko na gorącym cykało,na zimnym i ciepłym była cisza,ale to już pewnie sprawdziłeś skoro uszczelkę kolektora wymieniałeś.

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-07, 22:31
autor: Kamyk.
Tam wygląda, że wszystko ok. Skłaniam się coraz bardziej ku hydraulicznym regulatorom, choć to brzmi nużąco podobnie jak miałem nieszczelność na łączeniu kolektor- głowica .
Tak to brzmiało ;)

https://www.youtube.com/watch?v=ZUaG4ONSpv4


A tutaj jak pracuje mój silnik na wolnych obrotach :

https://www.youtube.com/watch?v=ilNqI6M_fv8

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-08, 15:47
autor: Kamyk.
Zrobiłem mu Self Test, w którym sprawdza (wylicza) mu też stopień sprężania, poprzez wyłączanie kolejnych cylindrów i sprawdzanie odczytów z czujników i spadków obrotów. Nic nie wykazał. Według komputera wszystkie cylindry mają bardzo podobne stopnie sprężania. Żadnych błędów self test nie wykazał.

Re: Coś cyka ;)

: 2016-05-23, 13:48
autor: Kamyk.
Cykanie naprawione :D Winą okazała się uszczelka pod kolektorem wydechowym, która przy odkręceniu kolektora się rozpadła w drobny mak ;) Nieszczelność była na cylindrze 4 i tamtędy uciekały spaliny : D