Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Witam, jestem świeżym posiadaczem Explolera i od razu zaczynają się problemy
Otóż dzisiaj załączyłem napęd (LOW) (Załączałem go na "N" trzymając hamulec)
mocnym akcentem się zaczepił, grzecznie wyjechał z błota bez zbędnego gazowania i gdy już stwierdziłem, że spokojnie mogę go wyłączyć
przełączyłem skrzynie na "N" przełączyłem na " Auto" i oczywiście lekko wycofałem samochód aby wszystko wypiąć i....
Gdy ruszyłem już do przodu miałem poczucie jakby reduktor ciągle działał, moje przeczucie się sprawdziło reduktor ciągle jest zapięty
próbowałem różnych kombinacji aby wyłączyć go, odpalałem, gasiłem... nic
Zauważyłem następujące objawy: po przełączeniu z "low na "auto" słuchać cykanie kilkukrotne z przełącznika.
Po przełączeniu stacyjki cały czas świeci się kontrolka "LOW"
Odpięcie aku na godzinę nic nie dało...
Bardzo proszę o jakiekolwiek rady, samochód zostawiłem prawdopodobnie muszę go zabrać na lawecie.

Dodatkowo chciałbym was zapytać czy zna ktoś jakiegoś speca od Explo z Łodzi, okolic.

schift motor coś nie bangla możesz odkręcić go i ręcznie zmienić na (HI) w łodzi masz wajca człowiek wie co z czym się je

jak pękł talerz to zblokuje na stałe i zostanie lampka mój tak miał a dzisiaj przyjechał klient i ma to samo lampka została czasem znika po wyłączeniu a czasem nie do reduktora też trzeba zajrzeć tym bardziej że to niewiele pracy wymaga .

a więc masz jak na talerzu odkręcasz schifta robisz z ręki of jak nie pomoże to rwanie i grubsza robota

Grubsza robota polega na zakupie używanego i wymianie,dasz radę sam proste to jak... bardzo proste,a na przyszłość zrób sobie przełącznik na brązowym kabelku

Bardzo dziękuje za wszystkie odpowiedzi !
Problem polega na tym, że nie mam możliwości warsztatowych, ani umiejętności mechanicznych.
Ale spróbuje przełączyć na off na shiftmotorku, jeżeli będzie okej to podjadę do warsztatu i zobaczymy co jest grane,
jak nie zadziała to pozostaje laweta, ew jazda na reduktorze (śmierć dla niego?)
Chciałbym was jeszcze podpytać o Wajca, sprawdziłem że jest użytkownikiem forum, ale dawno temu był aktywny,
wiecie może czy ma On warsztat w Łodzi ? czy zna się na Explo hobbystycznie ?

powinien mieć tel. w podpisie zadzwoń do niego i się wszystkiego dowiesz

żeby zdjąć shift motor potrzebujesz klucz 10mm-żeby odkręcić wspornik shifta i torx chyba 30 żeby odkręcić shifta od reduktora,później ręcznie lub kombinerkami przestawiasz widoczną po zdjęciu shifta wajchę i koniec.
warsztat nie potrzebny,pod samochód trzeba wejść,mniej więcej na wysokości fotela kierowcy,tylko minimum wiedzy jak wygląda shift i gdzie się znajduje na reduktorze,kilka minut roboty,a potem auto do Wajca na sprawdzenie.

Jutro z rana położę się pod autem i zobaczymy co tam uda mi się we własnym zakresie zrobić, a może się uda
A co do Wajca, to napisałem wiadomość, niestety nie ma numeru telefonu podanego ;/ gdyby ktoś miał numer telefonu to byłbym bardzo wdzięczny.

U mnie bylo podobnie..tyle ze dziwnie w poslizgu zapial mi 4x4 i juz nie odpiol..zdejmowanie klem ani zdejmowanie wtyczki nic nie pomoglo..chwilowo naped tylko na tyl zostall bo przod rozpiety na stale..potrzebuje auta na codzien i niestety nie ma kiedy sie tym zajac..w dodatku nawet nie wiadomo od czego zaczac..