Strona 1 z 1

[NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-10, 19:44
autor: jash
Oczywiście chodzi o przedni napęd. Po kilku latach (starzy bywalcy forum wiedzą) stwierdziłem, że jazda bez przedniego to kicha zimą. No i wziąłem się do tego. Ale że nie wiedziałem co jest dokładnie, to postawiłem dziadka na klockach i zapodałem włączenie 4x4. Kiedyś już szukałem przyczyny. Były wokół tego dysputy. No i dzisiaj stwierdzam co następuje:
1) tylne kółecka sie krecom - normalka
2) włącam 4x4 i lukam pod spód, dziadkowi pod spódnicę - przekazanie napędu z Borga-Warnera czy jak go tam zwą idzie. Kręcom sie wały przedni i tylny,
3) po stronie pasażyra oś przednia sie kręci, ino nie kółecko - znacy napęd przekazany, ale jakoś lipnie,
4) po stronie drajwera nic! Ło! i to mnie za serce chyciło. Jak to nic?! Tożto moja strona i nic? No to dali próby robić (oczywiście na klockach, co by nie pojechał przez garaż i warsztat do ogródka),
5) przy skręcie kierownicom cosik chyta za koło i ino nim telepie, siły rusyć nim ni ma, ale oś sie kręci. Ino jak się kierownikiem znowu skręci to już ośka się nie kręci. A dlacego? A co to za Diabeł w tym siedzi że ośka pasażyra fika jak należy, a kierownika ni? No i dlacego te kółecka sie nie kolebiom wzdłuż ino to jedno na boki, ha?

Moja diagnoza (bo w tym kraju co drugi to lekarz/znachor, a jak nie to to adwokat) brzmi - na bank spartolone sprzęgiełka. I na tym zakończę diagnozę, bo ja to znachor, nie lekarz i na temat osiek się wypowiadać nie będę. Kto wie co mu dolega? I jak to zrobić? I jak to dużo pracy? I w ogóle jak jak?

No to znowu wracam na tor. Znowu do żywych ;-)
Buziaki

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-10, 19:50
autor: Rad-T
Jash - dokladnie zaczalbym od sprzegielek - jak skrecisz kola to poloska gdzies tam jakos sie docisnie i cos zaczyna chwytac ale ledwie :)
Poszukaj watku Hubiego odnosnie wymiany lozysk przednich - tam na fotkach jest tez rozbierane sprzegielko po drodze wiec moze cos Ci to pomoze.

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-10, 20:50
autor: jash
a jak sprzęgiełka to bawić się jak dawniej w automat czy zmieniać na manual? Szukałem na ebay za Wielką Wodą, ale tam raczej mają konwertery na manual. Lepsze są te manual czy co?

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-10, 21:32
autor: Rad-T
ano lepsze, bardziej wytrzymale, poza tym mozesz smigac na reduktorze tylko na tyl jak nie zapniesz sprzegielek :)

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-11, 15:11
autor: RAFBOR
jash, bierz manuale, ja załozyłem manuale i jestem bardzo zadowolony. Jedyny problem to że trzeba wysiadac żeby zapiąć przód, ale za to są dużo wytrzymalsze od automatów :)

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-13, 18:07
autor: Jankes
definitywnie masz padnięte sprzęgiełka - automaty długo nie wytrzymują a są niemiłosiernie drogie. Bierz manuale - nie zapomnij o zestawie do konwersji.

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-14, 15:39
autor: adr78
Śmiało montuj manuale. Kiedyś w poprzednich autach 4x4 zapinałem sprzęgiełka w grudniu a rozpinałem wraz z odejściem zimy - połowa marca. W pozostałych miesiącach to już kwestia potrzeby. Operacja zajmuje chwilkę, ale masz pewność, że napęd zostanie przekazany na przenie koła.

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-15, 17:17
autor: jash
No to zapodaję manuale. Musze tylko za Wielką Wodą poszukać. Hm, w sumie to już widziałem takie w zestawie z konwersją warna. Co do innych to nie mam pojęcia o ich jakości. Jakoś "wierzę w Warna" :)

Tylko, że będę musiał rączki taplać w tym zimnym, niegościnnym, mokrym puchu. No, ale czegoż się nie robi, by to inne robiły? Inne, czyli napędy a nie ja z szuflą i jakimiś cudami do wykopywania :). Dziękuję za rady.

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-15, 19:37
autor: RAFBOR
Ja ma warny i faktycznie nie narzekam. Z tego co wiem chłopaki kupują też AVM-y i też sobie chwalą. jest tego trochę np na alledrogo. :)
Co do konwersion kit to rockauto ma na 100%

Re: [NAPĘDY] napęd 4x4 nie działa

: 2009-12-15, 19:41
autor: Rad-T
AVM-y co jakis czas mozna w PL kupic po 650-700 plnow gotowy zestaw. Ja bralem np do sporta yoli MileMarkery - ktos na nie narzekal, ale przetestowalismy je w Rumunii i nic zlego sie nie dzialo, a mysle ze bardziej nie bedziesz ich upalal.