
Do przeprowadzenia procesu sprawnie i bezproblemowo powinniśmy zaopatrzyć się w:
- nasadka 8 lub śrubokręt do popuszczenia opasek dolotu
- klucz oczkowy 16 do zluzowania napinacza
- klucz oczkowy 17 lub nasadka 17 do demontażu / montażu napinacza
- nasadka 10 plus przedłużka plus mała grzechotka do odkręcenia obudowy termostatu
Zaczynamy od spuszczenia płynu chłodzącego. Nie musimy spuszczać całego. Wystarczy z chłodnicy do poziomu na którym znajduje sie termostat. Żeby nie ściągać dolnego węża ja posłużyłem sie wielką strzykawą i wężykiem i po prostu odpompowałem przez korek wlewu chłodnicy ok 6 litrów. Teraz czas na zdemontowanie rury dolotu powietrza (to ta czarna rura z napisem "CAUTION FAN")


Tak jak na fotce zakładamy klucz oczkowy 16 na śrubę napinacza i odciągamy zgodnie z kierunkiem strzałki 2. Proponuje od razu na klucz założyć jakąś przedłużkę z rury bo sprężyna jest naprawdę mocna i samemu trudno jedną ręką trzymać napinacz a drugą operować kluczem. Po zdjęciu paska (żeby nam nie przeszkadzał) i odciągnięciu napinacza odkręcamy śruby mocujące (klucz 17). W tym miejscu od razu uczulam na zostawienie dolnej śruby w otworze napinacza i rozpoczęcie montażu od dolnej śruby. W innym przypadku jest prawie nie możliwe trafienie w gniazdo śruby przy montażu.
Jak już się z tym uporamy możemy swobodnie odkręcić obudowę termostatu przez odkręcenie 3 śrub rozmiar 10 (nr 1 foto3). Poleci trochę płynu, ale niedużo, więc się nie przejmujemy. Warto rozpiąć opaskę i wyjąć tą rurę i przepłukać. jest tam kupa syfu, że o rdzy nie wspomnę. Montujemy nowy termostat pamiętając żeby otwór odpowietrzający był na górze (ja dodatkowo powiększyłem go do 4mm) i składamy wszystko w odwrotnej kolejności.
Przy okazji wyszło na jaw skąd u mnie wahania temperatury na fotkach widać że ktoś założył coś na kształt tulejki z kołnierzem, który to kołnierz czasem powodował zawieszanie termostatu przez co niecałkowicie się otwierał i powodował wzrost temperatury. Na fotkach widać jak sprężyna się na nim opierała powodując aż wygięcie tego kołnierza. Test w garnku z gorącą wodą potwierdził moje przypuszczenia. termostat otwierał się na jakies 2 mm

Po wymianie i testach w terenie temperatura nie dochodzi do połowy skali nie mówiąc o jej przekroczeniu. Przy problemach z temp silnika propnuje zacząć od termostatu. Nieduży koszt a może pomóc
