Luz wykryłem bo coś zaczęło stukać co jakiś czas pod podwoziem. Na krzyżakach nie ma luzów a tylko na tej flanszy. Może to być przyczyną stukania? Przy prędkości 60/h stuka kilka razy na minutę.
explorer_u2, licho wie, czasem walnie częściej, czasem rzadziej, bez względu na dziury w jezdni i czuć to całą podłogą ze wskazaniem na środkową cześć kabiny. Ta jakby ktoś w ramę walnął gumowym młotkiem (z twardej gumy).
Dawid, czyli dwie rzeczy siedzą pod podwoziem. Tylko co w takim razie stuka? Dodam że stukanie zwiększa swoją częstotliwość, kilka dni temu było raz co kilka minut a teraz jest kilka razy na minutę. Czyli stan się pogarsza. Zawieszenie wygląda dobrze, poza tą flanszą brak luzów i uszkodzonych elementów.
No i ponawiam pytanie, czy w tej flanszy jest łożysko typowe czy jakieś specjalne? A uszczelniacz jakiś tam siedzi?
Qrcze...to jest prawie niemożliwe,żeby stukało...musiałby być luz taki,że olej by leciał ciurkiem,a i tak przy większych obrotach poprostu były by wibracje.
Łożysko normalne,....nie pamiętam jakie to było,bo teraz mi się miesza z LR w którym ostatnio też robiłem taki zabieg...roboty na 20min , 1 fajkę i piwko
no nie wiem.... U nas chyba trzeba rozpołowić reduktor do wymiany łożysk. Uszczelniacze ok, mozna wymienić z zewnątrz, ale z łozyskami to nie jestem pewien...
Pozdrawiam
Rafal
503 185 961 jak nie odbiorę to oddzwonię