Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

witam
problem polega na częstym padaniu świec zapłonowych...

ja jak miałem exa jedynkę to muszę powiedzieć że te silniki były fajne i nie miałem żadnych problemów jedyne co to szybko brudzący się przepływomierz ale po przeczyszczeniu jak nowo narodzony i nie słyszałem o takich problemach

co rozumiesz przez padanie świec-mają przebicia,nagle robią się wypalone..........

zdarzyła się i kilka razy popękana porcelanka (lub jej brak) w środku na elektrodzie...
moim zdaniem są przegrzewane i dostają przebicia...

trochę to dziwne że tylko z jednej strony tak się dzieje,a masz z lewej strony tą gumową osłonę nadkola,ten fartuch,bo może pękają z różnicy temperatur,po wjechaniu w wodę

a może gdzieś wodę ciągnie już do tych cylindrów z pękniętej uszczelki lub głowicy ??
nie ma jakiegoś dziwnego nagaru??

No właśnie... Raz jest innym razem normalnie wygląda świeca...

Dziwna sprawa w życiu nie słyszałem o takim przypadku,ja bym kupił mocniejsze świece tzn o większej ciepłocie wiesz o co chodzi,może wtedy będzie latał bez problemu.

a jakie świece stosujesz

A jak silnik sie grzeje bardziej to i asb tez chyba czy sie myle???

Tak będzie, bo to jedna chłodnica.

czyli zbyt uboga mieszanka moze tez wykonczyc asb???

Nie no raczej nie, nie ma aż takiego wzrostu temperatury w chłodnicy. Prędzej niesprawny termostat

świeca po 6 miesiącach pękla...

A mieszanka dobra? Mi to wygląda na problemy z mieszanką.