Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Czy AT dobrze się sprawdzą w zimie czy lepiej pomyśleć nad wersją zimową?

AT zimą dają radę może nie tak jak typowe zimówki ale patrząc na to że kupiłbyś 2 komplety (zimowe i AT) to się chyba mija z celem, poza tym AT mają też właściwości zimowych bo są to całoroczne opony... Mnie osobiście AT wystarczyły na tą zime co była... gorzej jest na MT ale co nie znaczy że się nie da jeździć

AT zimą dają radę może nie tak jak typowe zimówki ale patrząc na to że kupiłbyś 2 komplety (zimowe i AT) to się chyba mija z celem, poza tym AT mają też właściwości zimowych bo są to całoroczne opony... Mnie osobiście AT wystarczyły na tą zime co była... gorzej jest na MT ale co nie znaczy że się nie da jeździć

Potrzebne mi są do Jedynki tylnonapędowej. I zastanawiam się czy AT Goodricha dadzą radę, czy lepiej od razu celować w zimówki Goodricha.

Potrzebne mi są do Jedynki tylnonapędowej

to trochę zmienia postać rzeczy ale nie wiem czy którekolwiek przy jednej osi będą słuszne przy w miarę śliskiej nawierzchni bez napędu na 4 koła to chyba tylko kolce dadzą rade (joke), masa jest taka a nie inna i przy gwałtownych manewrach zachowuje się auto jak sanki no ale zwykłych płaskich aut też to dotyczy...


może wypowie się tutaj któryś właściciel sporta napewno przerabiali temat a do zimy jeszcze chwila wiec zdążysz zebrać opinie

jak kastrat to tylko zimówki

Dokładnie... Jak chcesz jeździć... tylko zimowe...

Ja osobiście miałem BS LM25 podobno jedne z lepszych zimówek, no i nie polecam . Po przyjściu zimy zmieniliśmy koła ( dostaliśmy z autem - prawie nowe ) no i się zaczęło. Po dwóch tygodniach zmieniłem z powrotem na General Grabber AT2 oznaczenia maja M+S i śnieżka. jeździło się dużo lepiej i w przypadku jakiegoś głębszego śniegu auto dawało radę się wykopać, a przy LM25 przygoda. Nawet kulig zrobiliśmy

EX III 2WD

Zamienić na 4X4.
Przy tej masie tak jak pisali koledzy wyżej autko jedzie jak sanki.
Jak 4X2 to pewnie zimówki, ale nie wiem czy tylko z napędzanym tyłem masz co zjeżdżać z drogi nieodśnieżanej, no chyba że mało śniegu.
Ja na AT w zimie daję dobrze radę, ale jak jest tyle śniegu że autko robi za pług to potrzeba 4X4.
Więcej info i opinii znajdziesz na temat opon w temacie: "na czym jeździmy"

Czyli zimówki.

Rozumiem żeby Bridgestone omijać z daleka.

Na serwisie oponeo.pl znalazłem BF Goodrich Winter Slalom Ksi 235/75 R15 108 S XL
w cenie 409 PLN od sztuki i transport gratis.

Ktoś je ma? I czy ktoś brał coś w tym sklepie oponeo.pl?

ja jeździlem na brigestonach i sobie chwaliłem

Ktoś je ma? I czy ktoś brał coś w tym sklepie oponeo.pl?

Mam takie oponki na zimę( na lato MT-eki ) , tylko troszkę większe i złego słowa o nich nie powiem , dają radę na śniegu i na oblodzonym asfalcie . Brałem je właśnie z tego sklepu , mają dość dobre ceny , szybką i gratisową wysyłkę

Ktoś je ma? I czy ktoś brał coś w tym sklepie oponeo.pl?

Mam takie oponki na zimę( na lato MT-eki ) , tylko troszkę większe i złego słowa o nich nie powiem , dają radę na śniegu i na oblodzonym asfalcie . Brałem je właśnie z tego sklepu , mają dość dobre ceny , szybką i gratisową wysyłkę

O to mi chodziło. Trochę się bałem tego sklepu internetowego, ale jak już ktoś brał to spoko.

Wybór wstępnie padł na te oponki. Trzeba się jakoś do zimy szykować Chyba że ktoś zaproponuje lepsze zimowe oponki w podobnej cenie.

Powracam do tematu z racji że dopiero teraz mogę sobie pozwolić na zimówki.

Dla przypomnienia chodzi o kapcie do tylnonapędowej Jedynki na zimę.

Zawęziłem poszukiwania do tych trzech opcji:

1) BF Goodrich Winter Slalom KSI 235/75/15
2) Goodyear Wrangler UG 235/75/15
3) Bridgestone Blizzak DM-VI 235/75/15

Poprosiłbym o opinie na ich temat. I którą lepiej przygarnąć

po co zimówki jeśli juz BF-G A/T one maja właściwości opony zinowej maja znaczek śnieżynki a śmigasz cały rok na nich

Ja miałem w poprzednim sezonie w zimie niby M+S całoroczne jakieś.Nie dawałem rady na samym tylnym napędzie podjechać pod lekką górkę, nie mówiąc już o jeździe po drodze gdzie tylko mogłem dopinałem przód. 450km jechałem z duszą na ramieniu. W tym już zainwestowałem w zimówki Pirelli Scorpion Ice & Snow. Z dopinania przodu nawet nie korzystam. Mało tego nawet jak ruszam szybko to ciężko żeby tył zarzuciło. Polecam je wszystkim z czystym sumieniem. Jak dla mnie to najlepsze zimówki na których jeździłem a wcześniej też miałem auto z tylnym napędem.