skrzypienie i inne w przednim kole
: 2014-04-04, 19:42
mógłby Ktoś ocenić następujące objawy:
tzn. po nagłym hamowaniu z piskiem od paru dni piszczy rzęzi i trzeszczy w lewym kole. Ogólnie w trakcie jazdy momentami czuć pod stopami to całe gruchotanie, tak jakby coś tarło z oporem. Auto toczy się jednak przy dojeżdżaniu np do krzyżówki całkiem normalnie. Przy skręcie w prawo na wstecznym raz całkiem się zblokowało i tył zakręcił w miejscu. Koło dokręcone, nic się nie nagrzewa bo pierwsze co przyszło na myśl to nie odbite szczęki albo nie odbijają od razu, ale na pierwszy rzut oka to chyba jest ok. Koło lekko ma luz. Z reduktorem też nie miałem przez zimę problemów wszystko ładnie zapinało.
Klocki to i tak chciałem wymienić, więc od razu zapytam czy takie będą ok:
http://czesci-usa.com.pl/pl,product,482 ... rd652.html
dzięki
tzn. po nagłym hamowaniu z piskiem od paru dni piszczy rzęzi i trzeszczy w lewym kole. Ogólnie w trakcie jazdy momentami czuć pod stopami to całe gruchotanie, tak jakby coś tarło z oporem. Auto toczy się jednak przy dojeżdżaniu np do krzyżówki całkiem normalnie. Przy skręcie w prawo na wstecznym raz całkiem się zblokowało i tył zakręcił w miejscu. Koło dokręcone, nic się nie nagrzewa bo pierwsze co przyszło na myśl to nie odbite szczęki albo nie odbijają od razu, ale na pierwszy rzut oka to chyba jest ok. Koło lekko ma luz. Z reduktorem też nie miałem przez zimę problemów wszystko ładnie zapinało.
Klocki to i tak chciałem wymienić, więc od razu zapytam czy takie będą ok:
http://czesci-usa.com.pl/pl,product,482 ... rd652.html
dzięki
dodam ze wcześniej też szukałem przyczyny i wymieniłem nawet klocki na nowe (stare miały jeszcze połowę mięsa) 
Koło też jest jakby lekko wychylone dołem na zewnątrz, no nic lepiej to na spokojnie rozebrać niż pikować na asfalcie bo i takie historie słyszałem przy uszkodzonym łożysku ...
. Nie zdjąłem piasty bo już nie zdążyłem a i tak jakiś specjalną nasadę chyba trza mieć bo mi nie starcza do odkręcenia tego trzpienia czy jak się to zwie.
nie wiem jak by to było przy złącznym H i wyłączonym silniku (aż tak się nie zagłębiałem) ale w standardzie tak nie jest 
ale jak mi klucz dać i trochę usmarować to wyglądam całkiem poważnie. Ogólnie to jest wstępne rozeznanie a konkretna wymiana to już raczej będzie z pomocą z zewnątrz