Ford Explorer Fan Klub :: forum użytkowników Forda Explorera

Koledzy mam taki dylemat, mój EX II 4.0 99 rok przeszedł wymianę zużytych części przedniego i tylnego zawieszenia. Jednak mech. na zbieżności stwierdził , że jej nie ustawi gdyż:
- luz na wahaczu górnym - koszt wahacza 548zł,
- luz na piaście (choć ja nie zauważyłem żadnych oznak)- wymiana 573zł,
- luz na końcówkach drążków - wym. 2x 119 zł,
Czy faktyczne wszystko powyższe uniemożliwia ustawienia zbieżności? i czy te kwoty są realne?
Proszę o pomoc.

Czy faktyczne wszystko powyższe uniemożliwia ustawienia zbieżności?

Tak, zdecydowanie, luzy uniemożliwiają ustawienie zbieżności.

A co z cenami ? Części na pewno nie będą z allegro. Mech. nie uznaje półśrodków.

Czy faktyczne wszystko powyższe uniemożliwia ustawienia zbieżności?

tak:)

ceny trochę z dupy, wahacz dostaniesz już za 200 z haczykiem, piastę za 300, końcówki po 50

jak nie z allegro to pewnie ze sklepu,który czasami na allegro sprzedaje , możesz kupić albo oryginał-ceny zdecydowanie inne niż te które podałeś,albo najzwyklejszego chińczyka i te ceny są zbliżone właśnie do wyrobów pochodzących z azji,z tym że podobną jakość możesz mieć trochę taniej
chyba że mechanik ma dojście do jakiś części z np. oryginału,niech poda tobie nazwę producenta to wszystko będzie jasne.

Ok. Zapytam się o producenta. Podam wam wkrótce co u mnie w zawieszeniu było wymieniane no i kosztorys. Pozdrawiam.

Też przestrzegam przed szmelcem za 150zł z allegro to starcza na 10t km, a to bez sens jak oryginał wytrzymuje 300t.

W przypadku górnego wahacza można się zastanowić nad regeneracją (szczególnie jeżeli to ten regulowany). W Szczecinie za zregenerowanie dałem około 100zł. Facet zna się na rzeczy, robi na dobrych podzespołach i daje rok gwarancji. Piasty wymieniałem na atlasa, przejechałem na razie ok 20 tyś km i nie ma śladu luzów. Zobaczymy jak będzie dalej.
pozdrawiam

Na ku słońcu w Szczecinie jest fachowiec, warsztacik ma w garażu koło domu, robi dobrze i tanio końcówki.

u mnie też wychodzi lepiej regeneracja niż chińczyki typu BAW,Atlas czy inne,chociaż piast Atlasa wytrzymały prawie 20 tys

Dzięki za porady. Dam znać co i jak z wymianami.

Jeszcze pytanie jakiej firmy polecacie piastę, wahacz i końcówki drążków???
Rocznie robię ok. 6-7 tyś. km czy inwestować w droższe części czy wystarczą takie z średniej półki???
Mechanik jak opisywałem wcześniej zaproponował:
- łożysko z piastą 573 zł ja znalazłem za ok 400 zł,
- wahacz górny prawy 548zł ja znalazłem za ok 300-350 zł,

Nie wiem czy przy moich przebiegach inwestować w droższe i zdaniem mechanika "wzmacniane" części. Prosze o porady.
Jakiej firmy części są przez was sprawdzone.
Pozdrawiam.

Może jakaś podpowiedź.

Nie ma czegoś takiego jak "wzmacniane" to tylko bełkot marketingowy.

Przy takich przebiegach bierz coś tańszego, może jakoś wytrzyma. Generalnie co do piast warto trzymać się Atlasa - są w miarę porządnie wykonane, zawieszenie - unikaj mooga, bo to się sypie od samego przekręcenia kluczyka w stacyjce ale z wahaczami nie bierz też najtańszych - pokazywałem kiedyś jak chińczyki "mocują" sworznie - na 3 smarki spawów...

Dzięki.

Witam, mam auto na warsztacie w Szczecinie. Mieli wymienić końcówkę drążka okazało się, że to problem z piastą. Ktoś to ponoć młotkiem rozkręcał,co bardzo dziwne mi się wydaje ponieważ mam uto 6 lat, miesiąc wcześniej przeszło bez problemu przegląd techniczny wspomniano jedynie, że jest drobny luz na lewym drążku i nic poza tym. Tymczasem piasta zepsuta jest prawa. Nic z tego nie rozumiem.
Warsztat wskazał za konieczne wymianę tego, plus łożyska i nakrętki. Wiem, że bez obejrzenia nikt mi nie powie co tam jest faktycznie, ale zapytam czy ktoś ma może do sprzedania prawą przednią piastę w dobrym stanie? Cena amerykańska mnie powaliła...
http://i.ebayimg.com/00/s/MTI1M1gxNTAw/ ... f/$_57.JPG